Jak informowaliśmy, na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 doszło do awarii studzienek oraz zalania pomieszczeń, w tym szatni. Od rana trwały starania, by przywrócić je do stanu używalności. Już wiadomo, że się to udało.
Niestety nie przestaje padać deszcz, a to oznacza, że murawa nie jest w idealnym stanie – jest bardzo nasiąknięta wodą, niczym gąbka.
Widzew zapowiadał komunikat po godzinie 14. Pojawił się godzinę później. “Normalnie przygotowujemy się do meczu. Osoby odpowiedzialne za stan murawy robią wszystko by boisko nadawało się do gry i mecz mógł się odbyć zgodnie z planem. Ostateczna decyzja zapadnie po spotkaniu z sędziami i delegatem PZPN około godziny 18.30” – napisał rzecznik klubu Marcin Tarociński.
Wcześniej Michał Kołodziejczyk, szef działu sportowego Canal+, też za pośrednictwem Twittera poinformował, że mecz odbędzie się zgodnie z planem.
Przed godziną 16 dobre wieści przekazał też prezes Widzewa Mateusz Dróżdż, już po spotkaniu z delegatem PZPN-u.
„Jesteśmy po spotkaniu z Delegatem i jeżeli nie będzie ulewy to mecz powinien się odbyć zgodnie z planem (widziałem już murawy w gorszym stanie). Dziękuję też za pomoc PSP z Łodzi z wypompowywaniem wody. Nie pozostaje nic, jak zaprosić na mecz. Do zobaczenia w Sercu Łodzi!”