Jednym z nowych zawodników ŁKS-u Łódź jest Miłosz Szczepański. Piłkarz w rozmowie na kanale klubu z Al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi zdradził co przekonało go do przenosin do Łodzi. Swój udział w transferze gracza miał także były piłkarz ŁKS-u – Michał Trąbka.
Miłosz Szczepański przebywa wraz z pierwszą drużyną ŁKS-u na obozie przygotowawczym w Woli Chorzelowskiej. Piłkarz zanotował już także nieoficjalny debiut z przeplatanką. Wystąpił w zremisowanym sparingu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. W rozmowie na youtube’owym kanale ŁKS-u zawodnik zdradził, co przekonało go do transferu na Al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi.
– Jest tu budowany bardzo ciekawy projekt, a warunki w klubie są na miarę ekstraklasy. Bardzo dużo rozmawiałem z dyrektorem sportowym, Radosławem Mozyrko. Raz mu już zaufałem i wyszedłem na tym bardzo dobrze i wiem, że teraz będzie tak samo – powiedział Miłosz Szczepański o powodach swoich przenosin do ŁKS-u – Czasami warto jest zejść niżej i być kluczową postacią, a taką chcę być w ŁKS-ie. W Piaście przez ostatnie dwa lata, nie ma co ukrywać, byłem bardziej osobą wchodzącą z ławki. Przenosin do Łodzi nie traktuję jednak jako regres, tylko dodatkowe wyzwanie, bo jest miejsce, żeby zrobić w tym klubie coś fajnego i to mnie napędza – dodał.
– Mecz z Termalicą był bardzo wartościowy. W tygodniu poprzedzającym ten mecz skupiliśmy się na założeniach defensywnych i według mnie większość z nich spełnialiśmy dobrze. Jest kilka rzeczy do poprawy, ale mieliśmy już analizę i wiemy, nad czym pracować. W tym tygodniu skupimy się bardziej na ofensywie i myślę, że w następnym sparingach uda nam się zdobyć jakieś bramki – powiedział jeszcze na temat meczu z Termalicą nowy piłkarz ŁKS-u.
Pomocnik powiedział również, że rozmawiał o ŁKS-ie z Michałem Trąbką, czyli byłym graczem biało-czerwono-białych. Trąbka bronił barw ŁKS-u w latach 2019-2023 i rozegrał w nich 129 oficjalnych spotkań.
– Sporo wiedziałem o ŁKS-ie już wcześniej. Grał tutaj mój przyjaciel, Michał Trąbka. Serdecznie go pozdrawiam. Bardzo dobrze się wypowiadał o klubie, o ludziach, którzy tutaj są i warunkach jakie ma drużyna. To na pewno miało jakieś znaczenie – zdradził Miłosz Szczepański.
CZYTAJ TAKŻE: Stadiony Widzewa i ŁKS-u będą miały sponsorów tytularnych. „To naturalny kierunek”
Miłosz Szczepański trafił do ŁKS-u z Piasta Gliwice. Nie był jednak jedynym zawodnikiem tego ekstraklasowego klubu, który obrał ten kierunek po zakończeniu poprzedniego sezonu. Z Piasta do ŁKS-u przeszli też Serhij Krykun i Fabian Piasecki.
– Bardzo dobrze, że chłopaki przyszli razem ze mną, bo to jest wartość dodatnia na boisku. Poznałem też innych chłopaków w szatni i zostałem super przyjęty. Bardzo im za to dziękuję. Mam nadzieję, że nasza relacja będzie jeszcze lepsza i będziemy to pokazywać na boisku – mówił Szczepański.
W rozmowie na klubowym kanale Miłosz Szczepański zdradził także, że będzie grał z numerem 27 na plecach.
CZYTAJ TAKŻE: Wietrzenie szatni w rezerawch ŁKS