Widzew, z nowym właścicielem Robertem Dobrzyckim, chce nawiązać do czasów świetności, kiedy był postrachem europejskich potęg. Warto przypomnieć, przeciwko jakim gwiazdom grał w pucharach.
Kilka dni temu przedstawiliśmy imponującą drużynę złożoną z zawodników, którzy mieli na koncie tytuł mistrza Europy, a w europejskich pucharach mierzyli się z Widzewem. Dziś przedstawiamy analogiczną drużynę złożoną z mistrzów świata. Także od kilku z nich Widzew okazał się lepszy.
Dino Zoff – Lilian Thuram, Gaetano Scirea, Jurgen Kohler, Antonio Cabrini – Stefan Reuter, Andreas Möller, Marco Tardelli, Franco Causio – Paolo Rossi, David Trezeguet.
Rezerwowi: Gianluigi Buffon, Claudio Gentile, Fabio Cannavaro, Uwe Bein.
Dino Zoff – przedstawiamy już przez nas przy okazji w pierwszej części. Najstarszy w historii mistrz świata – wygrywając mundial w 1982 r. miał 40 lat.
Lilian Thuram – także opisany już przez nas jako mistrz Europy. Mistrz świata w 1998 r. i autor dwóch bramek w półfinale z Chorwacją. Wtedy stał się synonimem nowoczesnego, ofensywnie grającego bocznego obrońcy.
Gaetano Scirea – legendarny włoski środkowy obrońca. Słynął eleganckiej, czystej, a nawet ofensywnej gry oraz zdolności „czytania” jej. Synonim postawy fair play. W trakcie kariery nigdy nie został ukarany czerwoną kartką. Legenda Juventusu Turyn i reprezentacji Włoch, w której był filarem obrony podczas mundialu w Hiszpanii w 1982 r. Przeciwko Widzewowi wystąpił w dwóch dwumeczach: w Pucharze UEFA w sezonie 1980/1981 i w Pucharze Europy w sezonie 1982/1983. Zginął tragicznie w wypadku drogowym pod Babskiem 3 września 1989 r. jadąc do Warszawy z Łodzi, gdzie oglądał mecz ŁKS-u z Górnikiem Zabrze – pucharowym rywalem Juve.
Jürgen Kohler – kolejny zawodnik, który był także mistrzem Europy i grał przeciwko Widzewowi. mistrza Świata z 1990 r. Z tego turnieju najbardziej zapamiętałem dwa błędy Kohlera, choć finalnie oba bez konsekwencji. W meczu z Holandią sprowokował karnego, niepotrzebnie ciągnąc Marco van Bastena za koszulkę. W półfinale był współautorem gigantycznego kiksu. W półfinale z Anglią, przy stanie 1:0 dla Niemiec, w 80. min Paul Parker postał długą piłkę do Gary Linekera, obok którego stało trzech niemieckich obrońców: Kohler, Klaus Augenthaler i Thomas Berthold. Nie zdołali jednak upilnować Anglika, która posłał piłkę do siatki, a zaczęło się od tego, że Kohler nie trafił w piłkę. Później takie błędy prawie mu się nie zdarzały i był jednym z najlepszych obrońców świata.
Antoni Cabrini – legendarny włoski lewy obrońca z lat 80-tych. Przeciwko Widzewowi wystąpił w tych meczach co Zoff i Scirea. W finale mistrzostw świata, przy stanie 0:0, zmarnował rzut karny (nie trafił w bramkę), ale bez konsekwencji dla Włochów. Nie była to pierwsza „jedenastka” zmarnowana przez Cabriniego w ważnym momencie – w 1980 r., w serii rzutów karnych w Turynie, jego strzał obronił Józef Młynarczyk
Stefan Reuter – następny gracz, który jest podwójnym mistrzem. Tym razem – doceniając jego wszechstronność – ustawiamy go na prawej pomocy. Podczas zwycięskich dla Niemców mistrzostw świata Italia’90 nie miał jeszcze pewnego miejsca w wyjściowym składzie. Ale m.in. wszedł na boisko w finale z ławki rezerwowych, jeszcze przy stanie 0:0.
Andreas Möller – kolejny z dwukrotnych mistrzów, podczas mundialu w 1990 r., podobnie jak Reuter, dopiero pukał do drzwi pierwszego składu, jednak pojawiał się na murawie.
Franco Causio – mistrz świata z 1982 r.. Przeciwko Widzewowi zagrał w barwach Juventusu tylko w jednym dwumeczu – w sezonie 1980/1981. On także w serii jedenastek nie zdołał pokonać Młynarczyka.
Paolo Rossi – król strzelców Mundialu w 1982 r. i triumfator tej imprezy. Legendarny włoski napastnik tamtego okresu, którego karierę wyhamowały kontuzje i… udział w aferze Totonero. O ile to pierwsze mocno mu zaszkodziło, to to drugie nie przeszkodziło w osiągnięciu największych sukcesów. Z Widzewem mierzył się grając w Juventusie w obu dwumeczach.
David Trezeguet – kolejny podwójny mistrz. Z Widzewem mierzył się w 1999 r., grając w AS Monaco, już jako mistrz świata z 1998 r. Wtedy dobijał się do podstawowego składu, ale miał na koncie występy w tym turnieju.
Rezerwowi:
Gianluigi Buffon – przyczynił się do wyeliminowania Widzewa z Ligi Mistrzów przez AC Parma w 1997 r., choć wiele pracy wówczas nie miał. Mistrz świata z 2006 r., jedna z legend włoskiego futbolu i kolejny – po Zoffie – symbol długowieczności. Skończył grać w wieku ponad 40 lat. Mogliśmy postawić na niego w wyjściowej jedenastce, ale przeważyło to, że Zoff był także mistrzem Europy, a Buffon tyle szczęścia nie miał.
Claudio Gentile – jeden z symboli słynn ej z linii obrony Juventusu i reprezentacji Włoch. Słynął z ostrej, brutalnej gry i prowokowania rywali. Był w tym jednak skuteczny i potrafił uprzykrzyć życie najlepszym zawodników na świecie. Jego pojedynki z Włodzimierzem Smolarkiem przeszły do legendy…
Fabio Cannavaro – przeciwko Widzewowi wystąpił także jako gracz Parmy w 1997 r. Tak jak w przypadku Buffona, jego kariera rozwinęła się na dobre później. Był mistrzem świata z 2006 r. jako kapitan reprezentacji Włoch i główna postać formacji obronnej.
Uwe Bein – Mistrz świata z 1990 r., ale jako zawodnik drugoplanowy, choć pojawiający się na boisku. Przeciwko Widzewowi wystąpił w dwumeczu, którego widzewiacy nie chcą pamiętać: z Eintrachtem Frankfurt w Pucharze UEFA w 1992 r. W rewanżu –bolesnym dla Widzewa – strzelił nawet bramkę.
Kto był jeszcze blisko znalezienia się w jedenastce? Np. Fabien Barthez – mistrz świata z 1998 r. i przy okazji mistrz Europy z 2000 r. Przeciwko Widzewowi w barwach AS Monaco jednak nie wystąpił.
Karl-Heinz Riedle – mistrz świata z 1990 r. – grając w barwach Borussi Dortmund nie pojawił się jednak na murawie w meczach z Widzewem.
Warto jednak zwrócić uwagę, że aż sześciu zawodników, którzy grali przeciwko Widzewowi, ma na koncie zarówno tytuł mistrza Świata, jak i Europy. Są to: Zoff, Reuter, Kohler, Möller, Thuram i Trezeguet. To pokazuje siłę drużyn, a jakimi w europejskich pucharach rywalizował Widzew.
Autor: Piotr Arciszewski