Do Łodzi przyszła zima, a w niedzielę Widzew zagra w Sercu Łodzi z Zagłębiem Sosnowiec. Czy boisko będzie gotowe?
Śnieg padał w Łodzi przez całą noc z piątku na sobotę. Miasto wysłało na ulice pługopiaskarki, odśnieżane są również chodniki. Śnieg przykrył też boisko przy al. Piłsudskiego 138 na stadionie Widzewa. Tymczasem w niedzielę o godzinie 18 czerwono-biało-czerwoni rozegrają mecz 19. kolejki Fortuna 1. Ligi z Zagłębiem Sosnowiec. Czy murawa będzie gotowa? Martwią się o to kibice na Twitterze, Nie brakuje pretensji do MAKiS-u, spółki, która zarządza obiektem i dba o jego przygotowanie, że boisko nie jest przygotowane.
Głos zabrał prezes Widzewa Mateusz Dróżdż i wygląda na to, że nie ma się o co martwić. Zapewnił, że już od tygodnia działa system podgrzewania murawy. Dodał, że klub razem z MAKiS-em już nawet od dwóch tygodni szykują się na opady. Teraz spadł śnieg, ale na razie nikt go z boiska nie zdejmuje.
Wygląda więc na to, że nie ma się o co martwić. W nocy temperatura spaść ma co prawda trochę poniżej zera, ale w niedzielę może padać, ale… deszcz. Śnieżycy meteorolodzy nie zapowiadają. – Boisko będzie przygotowane na jutrzejszy mecz najlepiej jak to możliwe – zapewnia też Marcin Tarociński, rzecznik prasowy klubu.