Myśliwiec ponownie lepszy od Niedźwiedzia! Rondić dał Widzewowi wygraną

Widzew Łódź wygrał ostatni mecz w PKO Ekstraklasie w 2024 roku przy Al. Piłsudskiego 138. Bohaterem czerwono-biało-czerwonych został Imad Rondić, który w samej końcówce zdobył piękną bramkę głową. Daniel Myśliwiec został tym samym drugi raz lepszy od Janusza Niedźwiedzia od momentu zastąpienia go na stanowisku trenera Widzewa.

Starcie obecnego z byłym trenerem Widzewa

W ostatnim meczu w tym 2024 roku przy Al. Piłsudskiego doszło do bardzo ciekawego starcia. Daniel Myśliwiec i jego Widzew grał ze Stalą Mielec, którą prowadzi doskonale znany w Łodzi Janusz Niedźwiedź. To właśnie obecny szkoleniowiec drużyny z Podkarpacia wprowadził Widzew do PKO Ekstraklasy i go w niej utrzymał. Z Widzewa został zwolniony w poprzednim sezonie po siedmiu kolejkach. Zastąpił go właśnie Daniel Myśliwiec.

Nie jest to ich pierwsze starcie od czasu tej zmiany. W poprzednim sezonie trener Niedźwiedź znalazł zatrudnienie w Ruchu Chorzów. Na Stadionie Śląskim górą był Widzew Daniela Myśliwca, który wygrał 3:2.

CZYTAJ TAKŻE: Ulubieniec kibiców zostaje w Widzewie!

Rondić daje zwycięstwo

Stal na początku meczu cofnęła się i nastawiła na kontry. Widzew prowadził grę i częściej operował piłką. Na boisku nie oglądaliśmy jednak żadnych stuprocentowych sytuacji. Aż do 22. minuty. Do zbyt krótko wybijanej piłki przez Esselinka dopadł Kamil Cybulski, znalazł sobie miejsce i huknął, nie dając szans Mądrzykowi. Widzew prowadził 1:0. Stal mogła wyrównać już pięć minut później, ale Kozlovsky wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Esselinka, utrzymując prowadzenie dla swojego zespołu.

Goście dopięli jednak swego w 40. minucie. Po pechowym zagraniu piłki ręką w polu karnym przez Álvareza, arbiter po obejrzeniu sytuacji na monitorze zdecydował się na przyznanie rzutu karnego Stali. Jedenastkę na gola zamienił Piotr Wlazło. Do przerwy mieliśmy zatem remis 1:1.

CZYTAJ TAKŻE: PKP sponsorem Akademii Widzewa

Wraz z upływem czasu w druch 45 minutach coraz większą przewagę zyskiwał Widzew. Próbował Rondić, Shehu, Sypek,i Michał Żyro, ale ich próby albo były niecelne, albo zablokowane przez rywali. Najbliżej był bośniacki napastnik, kiedy po dośrodkowaniu Krajewskiego dobrze złożył się do strzału głową, ale uderzona mocno piłka minimalnie przeszła obok słupka. W końcu jednak los uśmiechnął się do Imada Rondicia. W 85. minucie Luis Silva dośrodkował w kierunku Bośniaka, a ten wygrał walkę o pozycję z obrońcą i mierzonym uderzeniem dał Widzewowi cenne zwycięstwo.

Widzew Łódź 2:1 Stal Mielec
1:0 – Kamil Cybulski 22′
1:1 – Piotr Wlazło (k.) 40′
2:1 – Imad Rondić 85′

Widzew: Gikiewicz – Krajewski, Żyro, Silva, Kozlovsky – Shehu, Kerk (Hanousek 63′), Álvarez (Ibiza 89′) – Sypek (Sobol 89′), Cybulski (Łukowski 67′), Rondić

Stal: Mądrzyk – Wlazło, Esselink (Matras 79′), Senger – Jaunezems (Gerbowski 90′) , Domański (Wolsztyński 86′), Guillaumier, Getinger – Dadok (Tkacz 79′), Krykun (Assayag 90′), Shkurin

CZYTAJ TAKŻE: Widzew grałby z Ruchem, ŁKS z mistrzem Polski