Przed nami ostatnie zawody Arena Grand Prix Pucharu Polski w pływaniu w sezonie 2022/2023. Rywalizacja o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej potrwa od piątku do niedzieli, a gospodarzem wielkiego finału prestiżowego cyklu będzie Łódź.
– Najbliższe Arena Grand Prix to świetna okazja, by zobaczyć zmagania z udziałem czołowych polskich pływaków. Zawody odbędą się w atrakcyjnej formule eliminacji i finałów, w jednym z najlepszych obiektów w kraju – zapowiada prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak. – Niektórzy sprawdzą swoją formę przed najważniejszymi imprezami sezonu letniego, dla innych będzie to ostatnia szansa, by wywalczyć minima na Uniwersjadę oraz młodzieżowe mistrzostwa Europy. Powinniśmy zobaczyć wiele ciekawych wyścigów stojących na wysokim poziomie – dodaje złota medalistka olimpijska.
Na starcie w Akademickim Centrum Sportowo-Dydaktycznym Zatoka Sportu Politechniki Łódzkiej pojawi się prawie 400 pływaków. Wielu z nich będzie miało ochotę na triumf w punktowym zestawieniu całego sezonu. W tym gronie są między innymi Adela Piskorska, Laura Bernat i Krzysztof Chmielewski. Cała trójka ma za sobą udane występy w cyklu Mare Nostrum w Canet-en-Roussillon, Barcelonie i Monako. zwieńczone uzyskaniem minimów na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W weekend zawodniczki AZS UMCS Lublin będzie można zobaczyć na wszystkich dystansach w stylu grzbietowym, a Bernat zaprezentuje się dodatkowo na 50 m stylem dowolnym. Z kolei reprezentant Muszelki Warszawa, który 8 czerwca skończy 19 lat, ma w planach aż 7 występów – na 200, 400, 800 i 1500 m stylem dowolnym, 50 m stylem grzbietowym, 200 m stylem motylkowym oraz 400 m stylem zmiennym.
Najgroźniejszym rywalem Chmielewskiego w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej cyklu powinien być jego rówieśnik, Ksawery Masiuk. Dla obu to pierwszy rok startów po zakończeniu wieku juniora, który wiązał się z wieloma startami na imprezach krajowych i międzynarodowych. – W tym sezonie miałem zdecydowanie mniej zawodów, ponieważ nie chcę się przepalić układu nerwowego, tak jak to było w tamtym roku. W Rzymie (na mistrzostwach Europy – przyp. red.) już odczuwałem, że miałem po prostu za dużo startów i traciłem na rzeczach, które wymagały szybkości, reakcji. Teraz trenuję, odpoczywam i skupiam się na Fukuoce – mówi brązowy medalista mistrzostw świata, który szykuje się przede wszystkim do startu w tegorocznym czempionacie globu. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa w finale GP został zgłoszony do rywalizacji na 50 i 100 m stylem dowolnym, 50 i 100 m stylem grzbietowym oraz 50 m stylem motylkowym.
Wśród kobiet w najlepszej sytuacji po dotychczasowych przystankach Arena Grand Prix są Paulina Peda (AZS AWF Katowice) i Dominika Sztandera (Juvenia Wrocław). Ich też w Łodzi nie mogło zabraknąć. Pierwsza popłynie w czterech konkurencjach (50 i 100 m stylem grzbietowym oraz motylkowym), druga w dwóch (50 i 100 m stylem klasycznym).
W weekend sporo do powiedzenia mogą mieć też miejscowi zawodnicy. Reprezentanci Łódzkiego Okręgowego Związku Pływackiego z kwietniowych mistrzostw Polski przywieźli w sumie aż 14 medali i wielokrotnie pokazywali się z dobrej strony. Takie postaci jak Aleksandra Knop, Jan Kałusowski czy Marcel Wągrowski będą faworytami swoich koronnych dystansów.
Zawody, współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, zorganizowane przy wsparciu sponsora głównego PZP – Polska Grupa Energetyczna S.A. oraz firm Arena, Variopool i Carolina Medical Center, odbędą się w dniach 2-4 czerwca. Poranne bloki eliminacyjne będą się rozpoczynać o 9:00, a popołudniowe finały zaplanowano na 17:15 (piątek), 18:15 (sobota) i 16:00 (niedziela). Transmisja z Zatoki Sportu będzie dostępna w TVP Sport i na kanale Polskiego Związku Pływackiego na YouTube.