Siatkówka to sport, który z reguły wymaga od zawodników jak najwyższego wzrostu. Bez niego trudno skutecznie blokować ataki rywala czy posyłać zabójcze serwisy. Jaki jest jednak najniższy siatkarz, który gra (lub grał) zawodowo? Jak mu szło? Oto podróż po świecie siatkówki w poszukiwaniu niskich zawodników.
Siatkówka kojarzy się zazwyczaj z zawodnikami, którzy mogą pochwalić się sporym wzrostem. Nic dziwnego – charakterystyka tego sportu wymaga tego w mniejszym lub większym stopniu. W męskiej siatkówce, wysokość siatki to aż 243 centymetrów, natomiast w wersji kobiecej – 224 centymetry. Potrzeba wysokiego wzrostu, sporej sprawności fizycznej oraz dobrej skoczności, by przynajmniej doskoczyć do jej końca, nie mówiąc nawet o blokowaniu czy atakowaniu. To właśnie dlatego dwumetrowi zawodnicy nie są żadnym zaskoczeniem, a średnia zawodników w reprezentacji Polski wynosi niemal 199 centymetrów wzrostu.
Nie oznacza to jednak, że osoby mniej hojnie obdarzone przez naturę pod kątem wysokości nie mają czego szukać w siatkówce, a typy bukmacherskie zawsze są przeciwko nim. Bardzo ważna jest chociażby gra na pozycji libero. Tacy zawodnicy często wyróżniają się nie tylko strojem w innym kolorze.
Libero specjalizuje się w zadaniach obronnych – przyjmuje piłkę po serwisach, odbiera ataki drużyny przeciwnej, a także rozgrywa akcje od tyłu. Nie może jednak przejść przez drugą linię, co bardzo mocno ogranicza jego przydatność w ataku. Nie może również atakować, a także doskakiwać do bloku.
Mając na uwadze role, jakie na parkiecie spełnia libero, nie musi on być wysoki. Nie blokuje i nie atakuje, a mniejszy wzrost często oznacza większą sprawność i zwinność. To właśnie dlatego nawet niskie osoby są w stanie odnaleźć swoje miejsce w siatkówce!
Siatkówka widziała wielu siatkarzy, którzy mierzyli czy mierzą 170 centymetrów lub trochę więcej. W gronie najniższych zawodników znaleźć można takie osoby, jak libero reprezentacji Chin Jiajie Chen, Japończyk Taichiro Koga czy Jose Roberto Mendoza Perdomo z Meksyku. Żaden z nich nie zbliżył się jednak do 165 cm wzrostu. Tyle bowiem mierzy rekordzista z Iranu.
Farhad Zarif wyróżnia się na parkiecie i strojem, i aparycją. Niski wzrost bynajmniej nie przeszkodził mu jednak w karierze. Aż czterokrotnie w swoim życiu był mianowany najlepszym libero Azji, grał na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku, a także można było oglądać go w akcji podczas mistrzostw świata w 2014 roku, które odbywały się w Polsce. Zdecydowanie jest się więc czym chwalić!
W polskiej PlusLidze można było przez wiele znaleźć zawodnika, który jest najniższym Polakiem grającym zawodowo w siatkówkę. To Dawid Pruszkowski – 23-latek, który jest wychowankiem Trefla Gdańsk. W barwach ekipy z Trójmiasta z powodzeniem występował przez cztery sezony, zaś od 2024 roku reprezentuje barwy belgijskiego Tectum Achel. Jego występy możesz śledzić na przykład za pośrednictwem strony https://sport.betfan.pl/typy-bukmacherskie/typy-siatkowka/.
Dawid Pruszkowski według oficjalnych danych mierzy 176 lub 175 centymetrów. Niezależnie od realnego wyniku jest to niezmiennie najniższy polski siatkarz, a także kolejny dowód, że nie trzeba mieć 2 metrów wzrostu, by odnosić sukcesy w siatkówce.
Przeglądając historię kobiecej siatkówki, można znaleźć rekordzistkę, która mierzy zaledwie 150 cm wzrostu. Celestine Nafula to najniższa zawodniczka na świecie, która pobiła wszelkie rekordy właśnie z uwagi na swoją posturę.
Trudno znaleźć dokładne dane dotyczące jej występów. Pochodząca z Kenii zawodniczka ma obecnie 29 lat, a w latach 2017-2021 reprezentowała barwy zespołu Kenya Pipeline. W 2017 roku grała też na mistrzostwach świata do lat 23, a rok później została powołana do reprezentacji Kenii na mistrzostwa świata w Japonii. Nie da się wykluczyć, że zakończyła już karierę, lecz próżno szukać potwierdzonych informacji. Jedną z hipotez są profile w mediach społecznościowych, które sugerują podjęcie przez nią pracy w branży HR.
BETFAN sp. z o.o. to legalny polski bukmacher, posiadający zezwolenie Ministra Finansów. Hazard wiąże się z ryzykiem. Gra u nielicencjonowanych podmiotów jest nielegalna i podlega karze.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY