Widzew nareszcie wygrał. Kto najbardziej przyczynił się do zwycięstwa 3:2 z GKS-em Bełchatów?
Jakub Wrąbel – 3+
Nie grał zbyt długo, ale zdążył pomóc drużynie m.in. broniąc groźny strzał Valerijsa Sabali. Oby jego uraz nie okazał się poważny, bo Wrąbel jest bardzo potrzebny drużynie.
Łukasz Kosakiewicz – 2
Kompletnie nie umie obliczyć lotu piłki i zazwyczaj przegrywa górne pojedynki. W końcówce, gdy Widzew bronił wyniku, podawał do rywali. W swoim stylu.
Krystian Nowak – 3-
Nie był tak pewny, jak zazwyczaj. Miał gorsze momenty.
Daniel Tanżyna – 2
Środkowy obrońca zamieszany w stratę dwóch goli. To jaką dać ocenę? Chyba „dwóję”, prawda?
Kacper Gach – 2
To po prostu słaby piłkarz, słaby obrońca. Widać to było jak na dłoni zaraz po pierwszym golu dla GKS-u, gdy przyglądał się (zamiast atakować i próbować blokować strzał), jak na bramkę Wrąbla uderzał Daniel Hilbrycht. Na szczęście dla Widzewa bełchatowianin minimalnie chybił. Przy drugiej bramce dla GKS też się zasłużył.
Mateusz Michalski – 3+
Strzelił dwa gole, więc przydał się bardzo drużynie, ale… Drugą bramkę strzelił plecami, bo właściwie to zmarnował idealną okazję. No i te niecelne podania i to w kluczowych sytuacjach, to uciekanie z nogami, te dośrodkowania… Może jesteśmy uprzedzeni, ale Michalski zapracował sobie na naszą niechęć w tym sezonie. Ale dajemy notę 3+ za te dwa gole.
Bartłomiej Poczobut – 3-
Walczak. Miał udział przy straconej bramce nr 1. Dlatego nie mógł dostać wyższej noty.
Patryk Mucha – 5
Przepiękny gol, udział przy innym. Znakomite podanie do napastnika, który wyszedł sam na sam z bramkarzem. Bardzo dobry występ Muchy. Ale dlaczego zszedł tak wcześnie?
Marek Hanousek – 2
Pierwsze kilka minut meczu zdecydowały o niskiej nocie dla niego. Najpierw zmarnował znakomitą okazję, a po chwili sfaulował rywala w swoim polu karnym. No katastrofa. Potem było lepiej, ale jak mamy o tym zapomnieć?
Michael Ameyaw – 4-
Aktywny z przodu. Zaliczył asystę. Do tego pomagał w obronie. Zawsze chcemy od niego czegoś więcej, ale było dobrze.
Paweł Tomczyk – 2
Miał udział przy drugiej bramce dla Widzewa, chociaż jego strzał obronił bramkarz. No, ale udział miał. W drugiej połowie zmarnował jednak znakomitą okazję, idealną dla napastnika, bo taką jest sytuacja sam na sam. To nie był koniec, bo w 73 minucie znów się nie popisał pod bramką.
Vjaceslavs Kudrjavcevs – 3-
Wobec bardzo dobrej formy Wrąbla Łotysz nie spodziewał się, że stanie między słupkami w najbliższym czasie. Ale musiał to zrobić w trybie pilnym wobec kontuzji pierwszego bramkarz. I widać było, że Kudrjavcevsa to zestresowało. Bardzo słabo grał nogami. Ta trójka trochę zawyżona, ale dajemy na zachętę.
Dominik Kun – 2
Bez mian w jego przypadku. Znów nie dał nic drużynie. Nic.
Caique – 2+
Wszedł, sfaulował, coś tam podał. Czekamy na więcej.
Marcin Robak i Mateusz Możdżeń grali za krótko, by ich ocenić, chociaż zmiana Możdżenia bardzo słaba.
Autor: Janek