Widzew pokonał w meczu na swoim stadionie Odrę Opole. Dwóch piłkarzy nareszcie się przełamało.
Vjaceslavs Kudrjavcevs – 2+
Miał w tym meczu dobre interwencje, ale popełnił też błąd, po którym rywale zdobyli gola. Trudno nam więc ocenić go wysoko.
Patryk Stępiński – 2+
Tak jak powyżej. Też miał udział przy tej bramce. To nie jest piłkarz, który zabezpieczy bok defensywy Widzewa i wiemy, to już od dawna. Z przodu też jest raczej nieprzydatny.
Michał Grudniewski – 3
Poprawny występ. Grudniewski to solidny środkowy obrońca, który zwykle nie popełnia rażących błędów. Nie jest to jednak piłkarz, który mógłby być liderem defensywy. Jako trzeci stoper w kadrze jest ok.
Caique – 4
Zaskoczenie na plus. Po raz pierwszy w Widzewie zagrał w środku obrony. Brazylijczyk potrafi grać w piłkę, dobrze się ustawia, dobrze czyta grę, potrafi wyprowadzić akcję. Szkoda, że nie jest trochę szybszy. Caique ma jeszcze jeden atut – nie zarabia dużo.
Kacper Gach – 3
To trochę taki Łukasz Kosakiewicz, tylko po drugiej stronie defensywy. Im dalej od własnej bramki, tym lepiej. Gach jest słaby w obronie, ale potrafi np. dobrze dośrodkować. W niedzielę zaliczył asystę. Nie będziemy jednak po nim płakać, bo wraca z wypożyczenia do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Jakub Kmita – 3-
Po raz pierwszy w życiu zagrał w pierwszym składzie pierwszego Widzewa. Ostatnio wszedł z ławki i zaliczył asystę, tym razem jednak niczym szczególnym się nie wyróżnił. Przed nim sporo pracy, ale będziemy mu kibicować.
Bartłomiej Poczobut – 3+
Występ na jego normalnym poziomie, czyli solidnie w defensywie. Miał też jednak kilka dobrych zagrań do przodu. Miał dużą ochotę do gry, szukał jej. Było ok.
Marek Hanousek – 4
Czech naprawdę potrafi grać w piłkę. Pisaliśmy już, że gdyby miał obok siebie lepszych piłkarzy, to Widzew miałby z niego większy pożytek. W meczu z Odrą grał naprawdę dobrze, widać, że czuje się coraz pewniej na boisku. Dla niego szkoda, że sezon już się skończył. Hanousek potrafi rozgrywać, przyśpieszać i zwalniać grę, gdy jest to potrzebne. Czekamy na więcej w przyszłym sezonie.
Mateusz Możdżeń – 2
Kilka dobrych zagrań w tym meczu miał, ale to o wiele za mało. Do defensywy, jak zwykle, niezbyt się przykładał, widać, że gra na alibi, lubi gdzieś się schować. Czekamy na ogłoszenie Widzewa, że odchodzi z drużyny. I jeszcze coś – Możdżeń nie potrafi uderzyć z dystansu.
Dominik Kun – 4
Strzelił pierwszego gola w tym sezonie. Tak jak w przypadku Hanouska, szkoda, że sezon dla niego się skończył, bo w końcu złapał formę. W meczu z Odrą, im dalej w mecz, tym było gorzej, ale był aktywny, starał się. Zdobył bramkę, ale też nie wykorzystał okazji.
Marcin Robak – 3-
To jego ostatni występ w Widzewie i widać było, że bardzo liczył na gola. Zmarnował jednak co najmniej dwie szanse. Szkoda. Za ten mecz Robaka nie możemy wysoko ocenić. Za całokształt w Widzewie – od nas 6.
Konrad Reszka – 3
Fajnie, że zagrał, bo lubimy wychowanków. Nie miał okazji, by się wykazać, ale np. był pewny na przedpolu.
Piotr Samiec-Talar – 3
Dobra zmiana. Technicznie to naprawdę dobry piłkarz. Ma też trochę szaleństwa w grze, wchodzi w pojedynki jeden na jeden. Brakuje mu jednak wykończenia akcji. Może poprawi się w Śląsku Wrocław, do którego najpewniej wróci.
Karol Czubak – 3-
Jedna okazja, ale tym razem nie udało mu się trafić do bramki. Warto jednak na niego stawiać.
Paweł Tomczyk – 5
W końcu się przełamał. Nie możemy więc nie dać mu noty 5. I cieszymy się, że w końcu możemy to zrobić.
Dawid Owczarek grał zbyt krótko, by go ocenić.