Piłkarze Widzewa cierpieli na boisku w Kielcach, ale z wielkiej bitwy wyszli z koronami na głowach.
Jakub Wrąbel – 5
Ile już razy Wrąbel ratował drużynę… Nie można oczywiście powiedzieć, że te trzy punkty Widzew zawdzięcza tylko jemu, bo wszyscy walczyli do końca, ale Wrąbel znów nie zawiódł.
Patryk Stępiński – 3+
Chyba najsolidniejszy z obrońców. Nie popełniał większych błędów, używał prostych środków, ale skutecznych.
Krystian Nowak – 3
Obrona Widzew zwłaszcza w pierwszej połowie nie radziła sobie dobrze. Nowak nie popełniał takich błędów, jak choćby Daniel Tanżyna, ale też trudno go pochwalić.
Daniel Tanżyna – 3+
Sporo niedokładnych podań zwłaszcza w pierwszej połowie. Wtedy też dał się ogrywać po swojej stronie. Po przerwie było już lepiej. Oceniając obrońców Widzewa musimy też pamiętać, że jednak gola nie stracił. No i dodajemy wszystkim po pół punktu za waleczność.
Paweł Zieliński – 3+
Miał momenty gorsze – straty, niedokładne podania, ale miał i lepsze. On też dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa.
Marek Hanousek – 3-
Szybko zarobił kartkę, która eliminuje go z gry w derbach Łodzi. Tak jak wielu kolegów w tym meczu, na początku grał źle, potem było lepiej. A łatwo nie miał, zwłaszcza, gdy na boisku nie było już Letniowskiego.
Juliusz Letniowski – 2
To dzięki niemu Widzew wyszedł na prowadzenie, chociaż wcześniej był zupełnie niewidoczny. Po przerwie było zdecydowanie lepiej i kiedy wydawało się, że rozegra się na dobre, ten zachował się wyjątkowo nieodpowiedzialnie pracując na dwie żółte kartki. Osłabił drużynę – w Kielcach i derbach w przyszłą niedzielę. Słabo.
Dominik Kun – 2+
Bardzo niewidoczny. Czy zabrakło mu sił? Czy to spadek formy? Przed przerwą bardzo słaby w defensywie. O ofensywie nie ma sensu pisać, bo właściwie wtedy nie istniała. W doliczonym czasie gry też dał się ograć jak dziecko, ale na szczęście Korona nie zdołała tego wykorzystać.
Karol Danielak – 3
Jeden z lepszych graczy Widzewa w ofensywnie. Bardzo pracowity. Bez błysku, ale nikt z Widzewa w Kielcach nie błyszczał.
Mattia Montini – 3
Strzelił gola, chociaż piłka po prostu się od niego odbiła. Ale Włoch pracował na boisku, walczył, próbował coś zdziałać z przodu, ale nie miał wielkiego wsparcia.
Kacper Karasek – 2+
Nie był to jego najlepszy występ, chociaż im dłużej w mecz tym było lepiej. Zaczął fatalnie, tak jak koledzy, potem kilka razy szarpnął z przodu, miał też okazję do zdobycia gola. Przed nim jeszcze dużo pracy.
Tomasz Dejewski – 3+
Wszedł za Nowaka i dał radę.
Mateusz Michalski – 3
Po wejściu na boisko zrobił swoje, trochę odciągnął grę z połowy Widzewa. Potem, ramię w ramię z kolegami, walczył o utrzymanie prowadzenia.
Bartosz Guzdek – 3
Podobnie, jak Michalski – wyciągnął grę z połowy Widzewa. Rywale nie mogli sobie z nim poradzić, bo jest niezwykle silny. Za faul na nim jeden z rywali zarobił kartkę, a powinien także inni. Sędzia jednak tego dnia był fatalny.
Patryk Mucha – nie grał zbyt długo, dlatego trudno go ocenić.