Orzeł niepokonany. Ale niedosyt pozostał
Oficjalnie: Adam Ratajczyk piłkarzem Zagłębia Lubin
2 października 2020 / 19:12
TYLKO U NAS! Miłosz Mleczko: „Stać nas na ogranie każdego rywala”
2 października 2020 / 19:43
KŻ Orzeł Łódź utrzymał miano zespołu niepokonanego na własnym torze w sezonie 2020. W piątek łodzianie zremisowali na Moto Arenie Łódź 45:45 z Polonią Bydgoszcz.
To pierwszy taki rezultat na Moto Arenie Łódź. Choć tym razem Orzeł nie zainkasował pełnej puli punktów, to na torze przy ul. 6-Sierpnia nikt nie zdołał pokonać ekipy trenera Adama Skórnickiego.
Do 10 biegu spotkanie na Moto Arenie Łódź było wyrównane, ale z lekkim wskazaniem na drużynę gości, która niemal od początku spotkania prowadziła. W pewnym momencie przewaga zespołu z Bydgoszczy wynosiła cztery punkty.
Zmieniło się to właśnie w biegu numer 10. Wówczas gospodarze wygrali w stosunku 5:1 i wyszli na prowadzenie 31:29.
Przed biegami nominowanymi drużyna prowadzona przez Adama Skórnickiego prowadziła 41:37, a wszystko dzięki bardzo dobremu wyścigowi numer 13, kiedy to gospodarze przywieźli do mety rezultat 5:1.
Ostateczny wynik meczu rozstrzygał się w biegach nominowanych.
Bieg numer 14 zakończył się remisem 3:3, a z kolei bieg numer 15 wygrali goście w stosunku 1:5. Tym samym mecz zakończył się remisem 45:45.
KŻ Orzeł Łódź – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 45:45
fot. Marian Zubrzycki
