PGE GiEK SKra Bełchatów przegrała energetyczne derby po raz drugi

PGE GiEK Skra Bełchatów po raz drugi w tym sezonie okazała się gorsza od PGE Projektu Warszawa. Tym razem żółto-czarni ulegli klubowi ze stolicy w czterech setach.

PGE GiEK Skra Bełchatów po raz drugi musi uznać wyższość PGE Projektu Warszawa

Od początku swoje tempo gry narzucili faworyzowani goście, a sama Skra popełniała błędy. Tak było, gdy Miran Kujundžić zaatakował w aut, a Projekt prowadził juz 8:4. Po tym gospodarze się obudzili i zaczęli gonić rywali. To im się udało, bo po akcji Pavle Pericia mieliśmy remis po 13. Gracze ze stolicy szybko jednak odbudowali swoją przewagę i wygrali pierwszą partię 25:21. Mogło być gorzej, ale bełchatowianie w samej końcówce odrobili kilka oczek.

Drugą partię lepiej zaczęli gospodarze. Perić posłał piłkę po palcach Branda i mielśmy 8:4 dla Skry. Później to Projekt przejął inicjatywę i prowadzenie 14:11 po ataku Semeniuka. Tym razem gospodarze nie dali jednak uciec z wynikiem gościom i świetna druga połowa seta sprawiła, że to żółto-czarni cieszyli się z wygranej. 25:21 dla Sky i mieliśmy 1:1.

CZYTAJ TAKŻE: Koniec serii PGE GiEK Skry Bełchatów. Asseco Resovia Rzeszów pewnie wygrała

Trzeci set od początku do końca był bardzo wyrównany. Żadna z drużyn nie mogła zbudować sobie choćby dwupunktowej przewagi. Zrobił to, na nieszczęście miejscowych fanów, Projekt Warszawa za sprawą dobrej zagrywki Firleja i dwóch atakach Szalpuka i Bołądzia w samej końcówce. 25:23 i goście wrócili na prowadzenie w setach.

PGE Projekt Warszawa lepiej rozpoczął również czwartą partię. Po ataku Kochanowskiego prowadził 3:1. Skra zdołała wyrównać i toczyć wyrównaną walkę z rywalami, ale później znów we znaki bełchatowianom dał się Kochanowski, który zablokował Esmaeilnezhada. Dzięki temu Projekt prowadził 3:1. Do końca seta goście kontrolowali już przebieg wydarzeń i wygrali 25:22 i cały mecz 3:1.

CZYTAJ TAKŻE: Było ciężko, ale PGE GiEK Skra Bełchatów wygrała piąty mecz z rzędu

PGE GiEK Skra Bełchatów – PGE Projekt Warszawa 1:3 (21:25, 25:21, 23:25, 22:25)

PGE GiEK Skra: Kujundžić, Esmaeilnezhad, Lemański, Wiśniewski, Perić, Łomacz, Marek; W. Nowak, M. Nowak, Szalacha, Parapunov, Buszek, Štern, Dinculescu

PGE Projekt: Tillie, Firlej, Semeniuk, Kochanowski, Brand, Bołądź, Wojtaszek; Kowalczyk, Szalpuk, Borkowski, Wrona, Gruszczyński, Weber, Kozłowski

CZYTAJ TAKŻE: PGE GiEK Skra Bełchatów wygrywa zgodnie z planem