
W piątkowy wieczór PGE GiEK Skra Bełchatów wróci do Hali Energia meczem z Norwidem Częstochowa. Początek sezonu jest bardzo udanych dla podopiecznych Krzysztofa Stelmacha, który powalczą o czwarte zwycięstwo z rzędu.
PGE GiEK Skra Bełchatów imponuje formą na początku tego sezonu TAURON Ligi. Żółto-czarni przegrali tylko pierwszy mecz z Indykpol AZS-em Olsztyn, co też nie należy traktować w kategorii wpadki, jeśli spojrzymy jak radzą sobie gracze z Olsztyna, a radzą sobie bardzo dobrze, bo są wiceliderem tabeli.
Skra buduje swoją serię zwycięstw. Na razie licznik pokazuje cztery kolejne wygrane. Bełchatowianie pokonali Cuprum Stilon Gorzów, ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, Bogdankę LUK Lublin i InPost ChKS Chełm. W piątkowy wieczór PGE GiEK Skra będzie miała okazję na odniesienie piątej kolejnej wygranej.
Do Hali Energia w Bełchatowie przyjedzie Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, który na razie dołuje w PlusLidze. Gracze spod Jasnej Góry w sześciu kolejkach wygrali tylko raz. Pokonali po tie-breaku Ślepsk Malow Suwałki, ale później przegrali z beniaminkiem InPost ChKS-em Chełm.
Faworytem tego starcia na pewno jest PGE GiEK Skra Bełchatów, mimo że wciąż nie gra na razie teoretycznie największa gwiazda żółto-czarnych – Alan Souza. Bardzo dobrze spisuje się jednak Bartosz Krzysiek i Arkadiusz Żakieta, więc Brazylijczyk ma czas, żeby w spokoju wracać do zdrowia.
PGE GiEK Skra Bełchatów – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa / piątek, 21 listopada, godz. 20:00 / Hala Energia, Bełchatów / Transmisja: Polsat Sport
CZYTAJ TAKŻE: Były trener PGE GiEK Skry Bełchatów już nie pracuje w Rosji
PGE GiEK Skra BełchatówPlusLigaSteam Hemarpol Norwid Częstochowa