Zawodnicy PGE GiEK Skry Bełchatów zagrają w niedzielny wieczór z zespołem, który znajduje się w tabeli PlusLigi tuż nad nimi. Czy podopieczni Gherghe Cretu będą potrafili zdobyć komplet punktów i przeskoczyć rywali w klasyfikacji?
PGE GiEK Skra Bełchatów gra ostatnio w kratkę. Ostatnie cztery spotkania to wygrana z PSG Stalą Nysa, porażka z Asseco Resovia Rzeszów, wygrana z GKS-em Katowice i znów porażka, tym razem z PGE Projektem Warszawa. Teraz żółto-czarni zmierzą się z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa.
Zespół spod Jasnej Góry znajduje się tuż nad Skrą w tabeli PlusLigi. Częstochowianie zajmują szóste miejsce z 25 punktami na koncie. To o dwa oczka więcej, niż PGE GiEK Skra Bełchatów. Norwid ma za sobą dość dziwny okres, w którym potrafił pokonać PGE Projekt Warszawa i Bogdankę LUK Lublin, czyli czołowe zespoły naszej ligi, by ostatnie dwa spotkania przegrać z Cuprum Stilonem Gorzów i Treflem Gdańsk, czyli drużynami nie łapiącymi się na ten moment do strefy play-off.
W poprzednim sezonie PGE GiEK Skra Bełchatów zmierzyła się z Norwidem dwukrotnie. W Częstochowie lepsi byli gospodarze, wygrywając w czterech setach. W Bełchatowie lepsza natomiast była Skra, która wygrała 3:0. Jak będzie tym razem?
PGE GiEK Skra Bełchatów – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa / niedziela, 8 grudnia, godz. 20:30 / Hala Energia, Bełchatów / Transmisja: Polsat Sport
CZYTAJ TAKŻE: Nowy atakujący PGE GiEK Skry Bełchatów