Trwa wyścig PGE GiEK Skry z ligowymi rywalami o ostatnie wolne miejsca w play-offach PlusLigi. Bełchatowianie w niedzielę zdobyli cenne trzy punkty i mogą realnie myśleć o grze w najlepszej ósemce rozgrywek.
Mecz z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa był trudniejszy niż może wskazywać na to wynik końcowy, bo przez dwa sety rywale stawiali dzielnie opór, przez pewien czas mając nawet inicjatywę. Ale ostatecznie PGE GiEK Skra udowodniła swoją wyższość, wygrywając te trudniejsze partie i demolując gości w trzeciej odsłonie, wygranej aż do 12. Spora w tym zasługa bełchatowskich skrzydeł. Dawid Konarski i Bartłomiej Lipiński zdobyli w niedzielę po 15 punktów przy skuteczności ataku na poziomie 63 i 75%. Ale swoje zrobiła też reszta, w tym dobrze atakujący i szczelnie blokujący środkowi.
NIE PRZEGAP: Udany rewanż PGE GiEK Skry Bełchatów
Dzięki tej wygranej PGE GiEK Skra zajmuje obecnie 8. miejsce w tabeli i ma 3 punkty przewagi nad Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle oraz PSG Stalą Nysa, które rozegrały jednak jeden mecz mniej. Wyżej od bełchatowian jest z 2 oczkami przewagi, czyli cały czas w zasięgu, Indykpol AZS Olsztyn. Bezpieczna i pewna gry w najlepszej ósemce powinna być pierwsza szóstka. Ostatni w tej stawce Trefl Gdańsk ma już 7 punktów więcej niż Żółto-Czarni. Do końca sezonu zasadniczego zostało 8 kolejek.
CZYTAJ TEŻ: Szalony mecz PGE GiEK Skry Bełchatów
Jak bełchatowianie radzili sobie w niedzielę z rywalem z Częstochowy? Więcej dowiecie się z naszej galerii. Wystarczy kliknąć w poniższe zdjęcie.