Mateusz Bieniek, środkowy PGE Skry Bełchatów, jest jednym z najważniejszych zawodników drużyny walczącej o mistrzostwo Polski. W tym sezonie zdobył już ponad 350 punktów i posłał kilkadziesiąt asów serwisowych. Obok Aleksandara Atanasijevica był najważniejszym zawodnikiem Skry w ćwierćfinale mistrzostw Polski.
Niestety w trzecim meczu z Indykpolem AZS Olsztyn środkowy upadł tak niefortunnie, że doznał kontuzji. Chociaż wstał i kontynuował grę, po kilku minutach musiał być zmieniony.
Na szczęście nie potwierdziły się najgorsze diagnozy. Według naszych informacji Bieniek ma mocno zbite żebra, ale nie są pęknięte. Prawdopodobnie będzie mógł wziąć udział w półfinale. Pierwszy z nich odbędzie się 23 kwietnia. Rywalem PGE Skry będzie Jastrzębski Węgiel.