PGE Skra Bełchatów może stracić najlepszego zawodnika. Bełchatowianie mają już zastępstwo.
Coraz głośniej mówi się o transferach w PlusLidze. Nic dziwnego, bo zawodnicy kontrakty z nowymi klubami podpisują już na początku roku. Niedawno informowaliśmy, że ze Skry odejdzie Karol Kłos, który zagra w Resovii. Możliwe, że nowy klub znalazł już Aleksandar Atanasajiević, bo bełchatowianie na przyszły sezon zakontraktowali Karola Butryna. Okazuje się, że PGE Skra Bełchatów może stracić najważniejszego zawodnika.
Czytaj także: PGE Skra Bełchatów jest w ćwierćfinale Pucharu CEV.
Tym bez wątpienia jest Mateusz Bieniek. Środkowy nie schodzi poniżej pewnego poziomu, nawet kiedy reszta zespołu zawodzi. Świetnie blokuje, jeszcze lepiej serwuje. Według informacji Polslatu, które udało nam się potwierdzić, Bieniek zagra w Aluron CMC Warcie Zawiercie.
– Nie będzie już Bieńka w Bełchatowie. Jeżeli nic się nie wydarzy, to na 99 proc. skorzysta z klauzuli, wykupi swój kontrakt za pewną kwotę i wyląduje w Zawierciu. To jest hit transferowy na grubo – powiedział Jakub Bednaruk, w programie Prawda Siatki.
Prawdopodobnie w miejsce Bieńka, Skra sprowadzi Łukasza Wiśniewskiego. Środkowy Jastrzębskiego leczy uraz, w tym sezonie raczej już nie zagra, ale w czerwcu dołączy do zespołu z Bełchatowa.