Pierwszym w 2022 roku rywalem siatkarzy PGE Skry Bełchatów będzie Cuprum Lubin. Znacznie niżej sklasyfikowany rywal już od miesiąca czeka na ligową wygraną.
Dobra passa PGE Skry
Bełchatowianie mają za sobą udany koniec roku. Pewnie wygrali dwa ostatnie mecze – z GKS-em Katowice i Cerrad Enea Czarnymi Radom, co znacznie poprawiło im humory po przegranym po tie-breaku, ale niewątpliwie pasjonującym, spotkaniu wyjazdowym z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Teraz zespół Slobodana Kovaca chce przedłużyć serię zwycięstw i udanie zainaugurować nowy rok, pokonując na własnym terenie Cuprum Lubin.
Goście w dołku
Przeciwnik żółto-czarnych ma za sobą trudne tygodnie. Ekipa z Dolnego Śląska przegrała trzy ostatnie spotkania, ale warto pamiętać, że mierzyła się w nich z ligowymi gigantami – Jastrzębskim Węglem i Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Na koniec roku nie sprostała z kolei na swoim terenie chimerycznej Resovii. Ostatni raz wygrała 5 grudnia z czerwoną latarnią PlusLigi – Stalą Nysa i w tabeli zajmuje 11. miejsce z 12 punktami zdobytymi w 13 występach.
Muszą zachować czujność
Piąta w stawce PGE Skra (27 pkt.) musi mieć się jednak na baczności, ponieważ w jej hali outsiderzy potrafią się maksymalnie zmobilizować i zaskoczyć faworyta, jak miało to już miejsce w przypadku wspomnianej Stali czy LUK-u Lublin. Gospodarze środowego meczu mają wszystkie atuty w swoich rękach, dlatego każdy inny wynik jak ich zwycięstwo za trzy punkty będzie tego dnia niespodzianką, zwłaszcza że w ostatni meczu w Radomiu pokazali się z naprawdę dobrej strony.
Mecz rozpocznie się o 17:30 w Hali Energia i bilety na niego można kupić za pośrednictwem oficjalnej strony klubu (SZCZEGÓŁY). Spotkanie będzie transmitowane w Polsacie Sport.
PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin / środa 4 stycznia 2022 r., godz. 17:30