Przegląd wojsk ŁKS-u Commercecon zakończony porażką.
ŁKS Commercecon grał o brązowy medal Memoriału Michała Cichego. Na drodze łodzianek stanął Volley Wrocław, prowadzony przez Michała Maska. Szkoleniowiec z ełkasiankami sięgał po wszystkie medale mistrzostw Polski. Alessandro Chiappini w pierwszej szóstce wystawił najmocniejszy skład jakim dysponuje na miesiąc przed rozpoczęciem rozgrywek. Dokonał tylko jednej zmiany, w porównaniu do pierwszego meczu memoriału. Zamiast Amandy Campos, od początku na przyjęciu zagrała Aleksandra Dudek.
Łodzianki zaczęły bardzo dobrze. Prowadziły 17:10. Valentina Diouf i Dudek rządziły w ofensywie. Wydawało się, że nic nie zatrzyma mistrzyń Polski, a jednak przegrały tę partię. Przewagę roztrwoniły przez proste błędy w ataku. Wrocławianki wyrównały na 21:21 i do końca seta nie dały ŁKS-owi zdobyć punktu.
W trzeciej partii ŁKS zaczął grać tak jak oczekują od niego kibice. Dominował przez całą partię. Piłkę setową serwował po tym, jak Paulina Zaborowska zagrała asa. Trzecią odsłonę gry, atakiem ze skrzydła skończyła Anastazja Hryszczuk.
Wszystko co dobre, w ŁKS-ie zaczynało się od zagrywki. Bardzo dobrze serwowały Dudek i Zaborowska. Do tie-breaka, ełkasianki doprowadziły, bo bardzo dobrze blokowały. Chiappini wpuścił na boisko młodą Natalię Drożdż, a środkowa grała na takim poziomie jak drużyna pełna gwiazd. Chociaż ŁKS prowadził w piątej partii 9:7, przegrał tie-breaka. Volley pokonał łodzianki 15:12.
ŁKS Commercecon – Volley Wrocław 2:3