
Albania z Juljanem Shehu w składzie zapewniła sobie awans do baraży o udział w Mistrzostwach Świata w 2026 roku.
Walczy o to reprezentacja Polski, która zmierzy się z Holandią. Albańczycy zrobili już, co do nich należało. Skromnie, bo 1:0, ale pokonali Andorę i zapewnili sobie udział w barażach. Shehu rozegrał cały mecz i był jednym z najlepszych zawodników na boisku.
Bezpośredni awans z tej grupy wywalczyli Anglicy, którzy pokonali Serbię 2:0. Cały mecz na ławce spędził bramkarz Widzewa Veljko Ilić. Być może dostanie szansę debiutu w zaplanowanym na niedzielę meczu z Łotwą. Tego samego dnia Albania zagra z Anglią, więc Shehu będzie miał okazję do rywalizacji z bardzo dobrymi rywalami.
Oczywiście to nie są jedyny piłkarze Widzewa, którzy wyjechali na zgrupowania swoich reprezentacji. Przed Cypryjczykiem Steliosem Andreou spotkania z Austrią (w sobotę) oraz z Estonią (we wtorek).
Dion Gallapeni i jego Kosowo też walczą o Mundial i mają nawet szanse na bezpośredni awans, chociaż jednak zdecydowanym faworytem są Szwajcarzy z Andim Zeqirim w kadrze. Mecz dwóch widzewiaków zaplanowany jest na wtorek. Wcześniej – w sobotę – Gallapeni zagra przeciwko Słowenii, a Zeqiri ze Szwecją. Ten pierwszy ma pewne miejsce w składzie, napastnik Widzewa będzie szczęśliwy, jeśli w ogóle wyjdzie na boisko.
Andi ZeqiriDion GallapeniJuljan ShehuStelios AndreouVeljko IlićWidzew Łódź