

W poprzednim tygodniu ŁKS Łódź po raz pierwszy w tym sezonie wygrał na wyjeździe w Betclic 1 Lidze. Łodzianie pokonali Stal Rzeszów. Teraz czeka ich kolejny wyjazd w delegację. Tym razem podopieczni Szymona Grabowskiego udali się do Siedlec, gdzie w sobotni wieczór zagrają z Pogonią.
Wydaje się, że nad ŁKS-em Łódź w końcu wychodzi słońce. Podopieczni Szymona Grabowskiego po raz pierwszy w tym sezonie zbudowali serię zwycięstw. Przed październikową przerwę na kadrę wygrali z GKS-em Tychy, a po niej pokonali na wyjeździe Stal Rzeszów. Spotkanie w stolicy Podkarpacia było pierwszym zwycięstwem ŁKS-u na boisku rywala w tej kampanii.
– Wreszcie na boisku rywala prezentowaliśmy się tak, jak u siebie, a w długich fragmentach nawet i lepiej. Było widać progres. Zaraz po końcowym gwizdku dostrzegłem jednak dużo pokory ze strony piłkarzy i sztabu. Musimy kontynuować to, co zaczęliśmy – powiedział Szymon Grabowski.
Teraz ełkaesiacy chcą pójść za ciosem i wygrać trzeci mecz z rzędu, co ostatni raz miało miejsce w maju, gdy ŁKS prowadził Ryszard Robakiewicz. Wtedy ŁKS wygrał nawet cztery spotkania z rzędu. Zaczęło się od zwycięstwa ze Stalą Stalowa Wola. Później ŁKS pokonał jeszcze Stal Rzeszów, Ruch Chorzów i Polonię Warszawa. Aż trzy z tych czterech zwycięstw łodzianie zanotowali na wyjeździe.
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS odwiedził Fundację Kolorowy Świat. “W swoim DNA mamy pomaganie” [ZDJĘCIA]
Pogoń Siedlce w tym sezonie radzi sobie podobnie do ŁKS-u. W tabeli gracze z Siedlec są na 11. miejscu w tabeli z 16 punktami na koncie. To trzy pozycje niżej i dwa punkty mniej od ŁKS-u Łódź.
W ostatnim czasie Pogoń nie jest w najlepszej formie. Przegrała aż cztery z sześciu ostatnich meczów, raz zremisowała i tylko raz wygrała. Na własnym boisku drużyna prowadzona przez Adama Noconia wygrała tylko jedno spotkanie w tym sezonie. Miało to miejsce jeszcze w sierpniu, gdy Pogoń pokonała 2:0 Polonię Bytom. Poza tym raz zremisowała i trzykrotnie okazywała zbyt dużą gościnność, oddając rywalowi komplet punktów. Ostatnie dwa mecze Pogoni u siebie to porażki ze Śląskiem Wrocław i Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Można zatem powiedzieć, że ŁKS jest faworytem tego spotkania. Pytanie tylko, czy łodzianie wykorzystają pewność siebie, którą w ostatnim czasie udało im się zbudować.
Pogoń Siedlce – ŁKS Łódź / Sobota, 25 października, godz. 19:30 / Stadion Pogoni Siedlce / Transmisja: sport.tvp.pl
CZYTAJ TAKŻE: Stadion ŁKS-u ma przestać świecić pustkami