„Potrzebna jest krew dla Leszka Iwanickiego! Idol wielu kibiców Widzewa potrzebuje naszego wsparcia!” – apelują kibice.
Leszek Iwanicki to była gwiazda Widzewa, lider środka pola drużyny w latach 80-tych i na początku 90-tych. W Widzewie pochodzący ze stolicy piłkarz grał przez siedem lat. Strzelał piękne gole z rzutów wolnych.
Reklama
Po zakończeniu kariery (grał też m.in. w Legii Warszawa i Motorze Lublin) miał kłopoty ze zdrowiem. – Problemy zaczęły się jeszcze jak grałem w Widzewie. Na początku lat 90. trafiłem do lekarza, który nie wiedział, że jestem piłkarzem i powiedział, że mam bardzo zniszczone stawy biodrowe. Stwierdził, że muszę wziąć się za siebie, bo inaczej nie będę chodził. Kiedy powiedziałem mu, że zarabiam na życie grą w piłkę, to nie chciał uwierzyć. Wtedy nie było czasu na leczenie kontuzji. Trzeba było ją zaleczyć, wziąć zastrzyk na znieczulenie i na boisko. Na stare lata to wszystko wyszło – mówił niedawno cytowany przez portal Interia.pl.
Dwa lata temu Iwanicki przeszedł operację – wstawiono mu endoprotezę lewego biodra. By móc chodzić bez kul, potrzebuje także endoprotezy biodra prawego. Pomogli w tym kibice Widzewa, którzy zaopiekowali się byłą gwiazdą drużyny i pomogli znaleźć szpital, który przeprowadzi operację. Ma ją przejść za chwilę. Potrzebna jest jednak krew i stąd apel Radia Widzew.
Wywiad z Leszkiem Iwanickim można przeczytać tutaj.