– Graliśmy dzisiaj dobre spotkanie, ale trzeba oddać Projektowi, że po trzecim secie zaczął przede wszystkim dobrze zagrywać. Zrobili dwie kapitalne zmiany – weszli Klapwijk i Semeniuk, który nas w dwóch setach zablokował siedem razy. Holenderski atakujący złapał nas w pierwszym ustawieniu – mieliśmy perfekcyjne przyjęcie i wyrzuciliśmy piłkę w aut – od tego się wszystko zaczęło – tak skomentował porażkę 2:3 z Projektem Warszawa trener PSG Stali Nysa Daniel Pl[…]