Jeżeli mielibyśmy wytypować jednego piłkarza Lecha, który może kompromitować się na boisku i dostać „wędkę”, pewnie postawilibyśmy na Timothy’ego Oumę. I mielibyśmy rację. Ale raczej nie powiedzielibyśmy, że w meczu z Piastem Gliwice największym bohaterem Kolejorza będzie Bartosz Mrozek, który w pierwszej połowie raz za razem ratował kolegów. Lech gra dalej, jest w ćwierćfinale STS Pucharu Polski, bo ma w składzie Mikaela Ishaka, a w drugiej połowie dobił gos[…]