Widzew po bardzo słabej grze przegrał z Resovią 0:1. Prezes klubu oraz dyrektor sportowy apelują o wsparcie dla drużyny.
To był naprawdę bardzo słaby występ Widzewa, który przegrał w tym sezonie po raz drugi. O ile jednak porażka z Arką Gdynia nastąpiła po dobrej grze, o tyle ta z Resovią to konsekwencja gry momentami fatalnej i to całego zespołu. – Zagraliśmy dziś najsłabsze spotkanie w sezonie – ocenił uczciwie trener Janusz Niedźwiedź.
Głos zabrali już także widzewscy decydenci. Prezes Mateusz Dróżdż napisał na Twitterze:
„Zagraliśmy fatalnie. Musimy się pozbierać i wrócić do gry z początku sezonu. Nie jest rozwiązaniem rozliczanie piłkarzy czy kolejne transfery – tylko praca, pokora i spokój. Wasze wsparcie jest teraz szczególnie ważne. Jeżeli mamy to naprawić, musimy to zrobić jako cały Widzew”. Trzeba przyznać, że prezes uczciwie podchodzi do tematu.
Na Twitterze głos zabrał też dyrektor sportowy Łukasz Stupka.
„Druga porażka w sezonie. Zagraliśmy słabo i jest duża sportowa złość. Przed nami dwa bardzo ważne mecze w Sercu Łodzi. Liczymy bardzo na wasze wsparcie”.
O to jednak chyba nie trzeba się martwić, bo kibice Widzewa wspierają drużynę znakomicie. Pierwsza okazja ku temu już we wtorek. Przy al. Piłsudskiego 138 drużyna trenera Niedźwiedzia zmierzy się w Pucharze Polski z GKS-em Jastrzębie.