Nieoczekiwana zmiana układu sił w łódzkim waterpolo. Po raz pierwszy w historii zespół UKS Neptun Uniwersytet Łódzki zrównał się punktami z utytułowaną drużyną ŁSTW Politechnika Łódzka.
Łódź to miasto derbowe – nie każdy wie jednak, że pojedynki o prymat w Mieście Włókniarzy toczą nie tylko piłkarze czy siatkarki, ale również… waterpoliści. W najwyższej klasie rozgrywkowej nasze miasto reprezentują dwa zespoły, których rywalizacja ma nie tylko wymiar czysto sportowy, ale i… podtekst akademicki – wspierają je dwie największe łódzkie uczelnie. ŁSTW Politechnika Łódzka oraz UKS Neptun Uniwersytet Łódzki to jednak dwa zupełnie różne kluby. Pierwsi są kontynuatorami waterpolowej tradycji Anilany. W ich gablocie znajduje się dwadzieścia pucharów za zdobycie mistrzostwa Polski, co czyni ich najbardziej utytułowanym klubem w kraju – tylko w ostatniej dekadzie wygrywali ligę siedmiokrotnie. Drudzy od lat pozostają w cieniu bardziej utytułowanego sąsiada – sezon 2022/2023 zakończyli na przedostatnim miejscu, a ich starcia z ŁSTW pozbawione były większych emocji.
W tym sezonie układ sił w łódzkim waterpolo się zmienił. ŁSTW prezentuje na początku rozgrywek nierówną formę. Podopieczni Edwarda Kujawy wygrali wprawdzie zdecydowanie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz z lokalnym rywalem, ale aż trzykrotnie opuszczali pływalnię pokonani – ich pogromcami okazały się Waterpolo Poznań, Arkonia Szczecin oraz Alfa Gorzów Wielkopolski. Zawodnicy Wiktora Berendjuchy zaczęli zaś sezon od dwóch porażek, ale odbudowali się i wyszarpali zwycięstwa w wyrównanych starciach z Arkonią i KSZO.
Układ tabeli po pięciu kolejkach jest więc zaskakujący – oba łódzkie zespoły kończą rok kalendarzowy z sześcioma punktami na koncie (choć ŁSTW ma wyraźnie lepszy bilans bramkowy niż Neptun). Łódzcy waterpoliści wrócą do rywalizacji dopiero w połowie stycznia. Wcale nie jest jednak powiedziane, że ŁSTW szybko odskoczy lokalnemu rywalowi. W najbliższej kolejce zawodnicy z al. Politechniki podejmą bowiem mistrza Polski i lidera ligi – AZS Uniwersytetu Warszawskiego. Drużynie Wiktora Berendjuchy o punkty będzie nieco łatwiej – uda się do Poznania na mecz z miejscowym Waterpolo, które sąsiaduje w tabeli z łódzkimi zespołami.
Edward KujawaŁSTW Politechnika ŁódzkaPiłka wodnaUKS Neptun UŁwaterpolo