Radomiak reaguje na film z kibicem i grozi dożywotnim zakazem
Czas < 1min czytania
Widzew Łódź - Radomiak Radom/fot. Marcin Bryja, widzew.com
Dożywotni zakaz stadionowy grozi kibicowi Radomiaka, który życzył śmierci fanowi Widzewa.
Podczas sobotniego meczu w Sercu Łodzi jeden z kibiców Widzewa stracił przytomność i był reanimowany na trybunie. Odwieziono go też do szpitala. I chociaż wydawało się, że wszystko skończy się dobrze, to fan łódzkiego klubu zmarł.
Reklama
To oczywiście wstrząsnęło całą widzewską społecznością. Ale niestety nie tylko to. Szeroko komentowane jest też zachowanie jednego z fanów Radomiaka, który w wulgarny sposób życzył śmierci kibicowi Widzewa. W niedzielę zareagował klub z Mazowsza. W Sercu Łodzi była zorganizowana grupa fanów Radomiaka, klub ma więc ich dane.
“Klub Radomiak S.A. bada autentyczność nagrania, które od sobotniego wieczora widnieje w internecie. Jeśli film okaże się prawdziwy, niezwłocznie zidentyfikujemy widoczną na nagraniu osobę i zostanie on ukarany dożywotnim zakazem stadionowym. Jednocześnie, raz jeszcze składamy kondolencje dla rodziny i najbliższych zmarłego kibica Widzewa” – napisano w specjalnym komunikacie.