Kapitan nadal może zostać w ŁKS-ie. Wszystko zależy od jego decyzji.
ŁKS po spadku z ekstraklasy pożegnał się już z wieloma piłkarzami. Z sześcioma nie zostały przedłużone kontrakty, siedmiu zostało wystawionych na listę transferową, dwóch – Michał Kołba i Levent Gulen – prolongowało umowy, a Engjell Hoti już oficjalnie odszedł z zespołu. Jaka przyszłość czeka resztę graczy?
Dani Ramiez to chyba najlepszy piłkarz łodzian z pola w zakończonym sezonie. W 32 meczach strzelił dziewięć goli i zanotował dwie asysty. W trakcie minionych miesięcy był jednym z niewielu zawodników “Rycerzy Wiosny”, do których fani nie mogli mieć większych pretensji. W końcówce rozgrywek Hiszpan był nawet kapitanem. Niestety – z perspektywy łódzkich fanów – po ostatnim meczu sezonu klub poinformował o tym, że Ramirez odejdzie, bo jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Jak się jednak okazało – ŁKS zaproponował mu nową umowę, więc teraz to, czy będzie piłkarzem łodzian w następnym roku zależy tylko i wyłącznie od niego. Szanse na to, żeby pozostał w Łodzi nie są jednak zbyt duże. Nawet klub chyba nie za bardzo wierzy w ten wariant, bo na razie na grę na pozycji ofensywnego pomocnika przewidywany jest inny Hiszpan, czyli Pirulo.
W zespole na pewno pozostanie Kelechukwu Ibe-Torti, który wraca po rocznym wypożyczeniu w Resovii Rzeszów. W 25 meczach dla tego zespołu strzelił dwa gole i zanotował sześć asyst. Teraz powraca do macierzystego klubu i będzie walczył o miejsce w podstawowym składzie. Nadal możliwe jest też pozostanie Oskara Koprowskiego. Obrońca dostał ofertę prolongaty kontraktu i decyzję, czy z niej skorzysta podejmie po powrocie z urlopu.
W klubie nie zagra już Władysław Ochrończuk, z którym umowa nie została przedłużona. Dodatkowo cały czas ważna jest umowa Macieja Śliwy, ale piłkarz, który ostatnio pół roku spędził w rezerwach, może szukać już nowej drużyny.
Wszystkie informacje zostały podane przez Roberta Grafa, wiceprezesa ds. sportu, na wtorkowym pokoju z kibicami na portalu “X”.
1 ligaDani RamirezEbenezer Kelechukwu Ibe-TortiŁKS ŁódźMaciej Śliwaoskar koprowskiWładysław Ochronczuk