Kapitan drużyny Widzewa miał po piątkowym meczu Fortuna 1 Ligi z Sandecją Nowy Sącz kilka powodów do radości. Przede wszystkim wraz z kolegami pokonał rywali 2:1. Ponadto to właśnie Marcin Robak strzelił oba gole dla łodzian.
Na tym nie kończą się miłe wspomnienia dla tego napastnika związane z piątkowym spotkaniem. Bramki zdobyte w meczu z rywalem z Nowego Sącza były jego golami nr 73 i 74 strzelonymi dla Widzewa w oficjalnych meczach. A to oznacza, że Marcin Robak został najlepszym strzelcem w historii klubu, biorąc pod uwagę trafienia we wszystkich oficjalnych rozgrywkach na szczeblu centralnym oraz europejskich pucharach. Snajper Widzew doskonale zdaje sobie sprawę, czego dokonał w piątkowy wieczór.
– Jeśli zna się historię klubu to takie rzeczy też się oczywiście wie. Wiem, jakie osiągnięcia ma Widzew i wiem, jako napastnik, kto tutaj strzelał bramki. Wiedziałem też jak wygląda klasyfikacja najlepszych strzelców w historii klubu. Cieszę się, że w takim wielkim klubie jak Widzew Łódź dołączyłem do tej elity. Odczuwam dużą dumę z tego, że jestem na czele tej klasyfikacji – powiedział Robak po meczu z Sandecją.
Napastnik strzelanie goli dla czerwono-biało-czerwonych rozpoczął blisko 12 lat temu, gdy 10 sierpnia 2008 roku zdobył trzecią bramkę dla łodzian w przegranym 3:4 wyjazdowym meczu I ligi z Zagłębiem Lubin. Podczas pierwszego okresu gry przy Piłsudskiego Marcin Robak zdobył łącznie 45 bramek (38 w I lidze i 7 w ekstraklasie).
Latem ubiegłego roku, po 9 latach przerwy, wrócił do Widzewa i strzelił 22 gole w II lidze oraz 3 w Pucharze Polski. Po zakończonym sezonie 2019-2020 Robak miał ogółem już 70 bramek zdobytych dla Widzewa w oficjalnych spotkaniach, co dawało mu 3. miejsce w klasyfikacji strzelców wszech czasów łódzkiego klubu. Nowy sezon MR9 zaczął od gola strzelonego Radomiakowi. Potem była bramka z rzutu karnego w meczu ze Stomilem. Dzięki niej wyprzedził w klasyfikacji słynnego Włodzimierza Smolarka, który zdobył dla Widzewa 71 bramek. Teraz dzięki dwóm golom w spotkaniu z Sandecją awansował na pierwsze miejsce tego zestawienia.
– Można powiedzieć, że te gole strzelałem głównie w niższych ligach, ale każdy mecz oficjalny liczy się w naszym dorobku. Mimo że zdobywałem bramki w II i I lidze oraz w ekstraklasie, to na każdym szczeblu była radość z goli dla takiego klubu jak Widzew. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach również będę strzelał i polepszał ten mój historyczny wynik – powiedział kapitan łódzkiej drużyny.
Obecny dorobek strzelecki Marcina Robaka w barwach Widzewa to 7 goli strzelonych w ekstraklasie (na 10 rozegranych meczów), 42 w I lidze, 22 w II lidze oraz 3 w Pucharze Polski. Zapytany o szansę poprawienia bilansu bramek zdobytych w ekstraklasie, kapitan łódzkiej drużyny odpowiedział: – Dążę do tego, żeby klub się rozwijał i wrócił tam, gdzie jest miejsce Widzewa, czyli do ekstraklasy. To jest moje marzenie.
Jeśli spojrzymy na ranking goli strzelanych dla Widzewa w ekstraklasie, to w nim przewodzą zdecydowanie byli legendarni piłkarze Widzewa. Na czele jest Marek Koniarek z 65 bramkami, drugi Włodzimierz Smolarek (61), a trzeci Zbigniew Boniek (50). Za nimi plasują się Leszek Iwanicki (39), Zdzisław Rozborski (34) oraz Krzysztof Surlit (30).
fot. Marian Zubrzycki