Sebastian Kerk zakończył swoją przygodę z Widzewem. Przyszedł czas na pożegnanie.
Niemiec był jednym z sześciu piłkarzy, którym 30 czerwca kończą się kontrakty, a z którymi klub zdecydował się ich nie przedłużać. Nie było zaskoczeniem, że Kerk był na tej liście, bo od kilku tygodni z Widzewa wychodziły komunikaty, że ciągu dalszego nie będzie.
Niemiecki pomocnik przyszedł do łódzkiego klubu latem 2023. Miał być gwiazdą, ale pozostawił po sobie uczucie niedosytu. Karierę ma kontynuować w Polsce. Pisze się o Arce Gdynia, ale na pierwszym treningu beniaminka przed nowym sezonem Kerka nie było.
Niemiec pożegnał się z Widzewem i kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Napisał:
“Dziękuję, Widzewie. Z całego serca dziękuję za wspólnie spędzony czas. Miłość i wsparcie, które od Was otrzymałem, znaczą dla mnie bardzo wiele.
Klub, miasto i kraj na zawsze pozostaną w moim sercu – nie tylko ze względu na wiele wspaniałych chwil na boisku, ale też dlatego, że nasz syn urodził się tutaj, w Polsce. Ta więź pozostanie na zawsze.
Życzę Wam wszystkiego najlepszego na przyszłość!
Jeszcze się spotkamy. Do zobaczenia,
Wasz Kerki”