Sobotni mecz Widzewa z Wartą Poznań w Sercu Łodzi obejrzeć ma Fernando Santos. Według dziennikarzy, szansę na powołanie do szerokiej kadry ma Bartłomiej Pawłowski.
24 marca w Pradze z Czechami i 27 marca w Warszawie z Albanią zagra reprezentacja Polski w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Będą to pierwsze mecze kadry pod dowództwem Fernando Santosa.
Według przepisów FIFA powołania do reprezentacji trzeba wysłać do klubów co najmniej 15 dni przed pierwszym meczem. W tym przypadku czas jest więc do 5 marca, bo zgrupowanie zaczyna się 20 marca. Ale, że 5 marca to niedziela, to powołania mają dotrzeć już w ten piątek. Na razie będzie to jednak tajemnicą. Kadrę Santos ogłosi dopiero 17 marca.
Będzie w niej 23-25 zawodników, ale powołania dotrzeć mają do około 50. Spośród nich Portugalczyk i jego sztab wybiorą piłkarzy, którzy będą mieli szansę zagrać z Czechami i Albanią.
Według Onetu Przeglądu Sportowego w szerokiej kadrze może znaleźć się Bartłomiej Pawłowski. 30-latek rozgrywa bardzo dobry sezon. Jest najlepszym ofensywnym piłkarzem Widzewa i jego najlepszym strzelcem.
Maciej Kaliszuk pisze co prawda, że głównym powodem przyjazdu Fernando Santosa jest spotkanie z Józefem Młynarczykiem, legendą Widzewa i reprezentacji, z którym znają się z FC Porto, ale selekcjoner ma się jednak przyglądać właśnie m.in. Pawłowskiemu. „Co prawda Widzew imponuje w tym sezonie, ale nie ma trudno wskazać tam ewidentnych kandydatów do kadry. W szerokiej kadrze może znaleźć się co prawda Bartłomiej Pawłowski, ale raczej nie będzie go w ostatecznej liście powołanych, bo z tego słyszeliśmy, Santos nieco kręcił nosem po obserwacji tego piłkarza. Ma świadomość, że Pawłowski skończył już 30 lat i nie za dobrze poradził sobie za granicą” – czytamy.
Jeśli rzeczywiście piłkarz Widzewa dostanie powołanie do szerokiej kadry, i w klubie mu o tym powiedzą, to przed Pawłowskim bardzo ważny mecz i na pewno będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony (chociaż on ma tak co mecz). Ciekawe też, na jakiej pozycji zagra, bo wobec pauzy za kartki Jordiego Sancheza, może wystąpić nie na skrzydle, a w środku ataku.
To drugi tej wiosny mecz Widzewa, jaki na żywo obejrzy Fernando Santos. Wcześniej Portugalczyk był na spotkaniu łodzian z Lechią Gdańsk. W Sercu Łodzi będzie po raz pierwszy.
1 Comment
Witam, a ja obstawiam powołanie dla … Andrzeja Woźniaka, zapomnieliście ,że Santos szuka asystenta i o portugalskiej przeszłości “Księcia Paryża” ?pozdrawiam