Wydawało się, że wszystko co najgorsze tej zimy jest już za Orłem Łódź. Nic z tych rzeczy. Pojawił się kolejny problem. Władze Orła uważają, że umowa na wynajem stadionu żużlowego na nadchodzący sezon jest nieakceptowalna.
Brak stosownego dokumentu umożliwiającego korzystanie z obiektu żużlowego w sezonie 2025 to ostatni brakujący element układanki. Z tego powodu Orzeł otrzymał w pierwszym terminie warunkową licencję na występy w Metalkas 2. Ekstralidze. Niestety, do tej pory nie udało się osiągnąć porozumienia na linii Orzeł – MAKiS (czyli zarządca stadionu). Ze słów przedstawicieli Orła Łódź wynika, że do zakończenia negocjacji jeszcze daleka droga.
– Na dzisiaj nie mamy jeszcze podpisanej umowy na wynajem stadionu. Zdajemy sobie sprawę, że pani prezydent nie mogła wiedzieć, jaka umowa została wysłana do klubu. Jeśli ktokolwiek z zarządu podpisałby tę umowę, to prezes Witold Skrzydlewski posądziłby nas o działanie na szkodę spółki – powiedział wiceprezes Orła, Jakub Zborowski.
Jeszcze ostrzej propozycję Miejskiej Areny Kultury i Sportu skrytykował Witold Skrzydlewski.
– Stadion powstał w wielkich bólach. Dzisiaj mamy problem z umową z MAKiS-em. Przez sześć lat była podpisywana ta sama umowa. Człowiek, który ma odrobinę rozumu nie podpisałby się pod taką umową – skomentował właściciel i prezes Orła.
O odpowiedź na mocne słowa władz Orła poprosiliśmy rzecznika prasowego Miejskiej Areny Kultury i Sportu.
– Dla dobra negocjacji wolimy unikać rozmów przez media. Zapewniam jednak, że MAKiS nie ma złej woli. Działamy w dobrej wierze i z nastawieniem na konstruktywne rozwiązania. Nowa umowa to świetna okazja, która naszym zdaniem wymagała poprawy w obszarze pracy z Orłem Łódź – powiedział Tomasz Korowczyk z MAKiS-u.
Obie strony łączy fakt, że unikają podawania szczegółów umowy, która wywołuje naprawdę sporo negatywnych emocji. Rozmowy w tej sprawie będą kontynuowane w tym tygodniu. Klub bowiem ma czas na załatwienie wszystkich formalności do końca stycznia, by uzyskać licencję na start w sezonie 2025.
– Mamy nadzieję, że w najbliższych dniach uda nam się tę sprawę załatwić i będziemy mogli rozpocząć sprzedaż karnetów na sezon 2025 – zakończył Jakub Zborowski.