Siatkarki Grot Budowlanych pojechały dzisiaj do Kalisza po dwóch porażkach z rzędu z Chemikiem Police i Volei Alba Blaj. Łodzianki potrzebowały poprawić swoje morale i zmniejszyć stratę do będących w tabeli tuż przed nimi zawodniczek Energa MKS-u. Podopieczne Macieja Biernata spisały się na medal i w świetnych nastrojach wracają do Łodzi.
Spotkanie zaczęło się od zdecydowanej przewagi siatkarek z Łodzi. Monika Fedusio zablokowała atak Karoliny Drużkowskiej, dzięki czemu Grot Budowlani prowadzili 5:1. Do końca seta niebiesko-biało-czerwone nie dały się już dogonić rywalkom, umiejętnie kontrolując przebieg wydarzeń na parkiecie. Po błędzie przy wystawie Alicji Grabki Budowlane wygrały 25:21.
W drugą partię lepiej weszły gospodynie z Kalisza, które po ataku Drużkowskiej prowadziły 3:0. Budowlane szybko się otrząsnęły i krok po kroku zaczęły odrabiać straty, by później wyjść nawet na trzypunktowe prowadzenie 9:6. Wydawało się, że łodzianki pewnie zmierzają po wygraną również w drugiej partii, bowiem po efektownym bloku Marty Pol, która zatrzymała Aleksandrę Wójcik, Budowlane prowadziły już 24:19. Wtedy jednak łodzianki całkowicie stanęły, a kaliszanki zaczęły seryjnie punktować przy zagrywce Alicji Grabki. MKS zdołał doprowadzić do remisu 24:24, a rezultat drugiej partii rozstrzygał się w grze na przewagi. Budowlanym udało się zachować zimną krew. Najpierw skutecznie zaatakowała Melis Durul, a chwilę później kolejny blok ustawiła Dominika Sobolska-Tarasova, a Grot Budowlani Łódź wygrali 26:24 i prowadzili już 2:0 w całym meczu.
Kaliszanki zaczęły dobrze, bo prowadziły na starcie trzeciej partii 5:3. W kolejnych minutach gospodynie potrafiły zdobyć jednak tylko jeden punkt przy dziewięciu Budowlanych. Po asie serwisowym Melis Durul łodzianki prowadziły już 12:6. Gospodynie całkowicie straciły chęci do rywalizacji w tym meczu. Trzeci set okazał się być ostatnim po tym, jak Grot Budowlani Łódź zdemolowali swoje przeciwniczki 25:11 i triumfowali 3:0 w całym spotkaniu.
Najlepszą siatkarką całych zawodów wybrano Melis Durul. Turczynka zdobyła w Kaliszu aż 23 punkty. 20 oczek atakująca Budowlanych zdobyła w ataku, dwa oczka zdobyła blokiem oraz pokusiła się też o jeden punkt bezpośredni z zagrywki.
Po tym zwycięstwie Grot Budowlani Łódź zostają na szóstym miejscu w TAURONLidze, ale do będących przed nimi siatkarek Energa MKS-u Kalisz łodzianki tracą już tylko trzy punkty.
Energa MKS Kalisz – Grot Budowlani Łódź 0:3 (21:25, 24:26, 11:25)
Energa MKS: Grabka, Efimienko-Młotkowska, Wójcik, Drużkowska, Rasińska, Fedorek, Lemańczyk, Wawrzyniak, Kuligowska, Cygan
Grot Budowlani: Sobolska-Tarasova, Fedusio, Durul, Polak, Pol, Kazała, Łysiak
CZYTAJ TAKŻE>>>Grot Budowlane przegrały pierwszy mecz o półfinał Pucharu CEV