Jak zwykle pewniak. Wszystko zrobił jak należy i zachował czyste konto.
Reklama
Mateusz Bąkowicz – 4
Nie miał dużo pracy, bo ten mecz był niesamowicie nudy, ale z powierzonych mu zadań wywiązywał się wzorowo.
Maciej Dąbrowski – 4
Tak jak w większości meczów w tym sezonie. Jemu i Oskarowi Koprowskiemu nie można wiele zarzucić.
Oskar Koprowski – 4
Jak wyżej.
Reklama
Adrian Klimczak – 4
Powrót po długiej przerwie w bardzo dobrym stylu. Szkoda, że tak późno, ale jeżeli jakimś cudem uda się zatrzymać go w ŁKS-ie na następny sezon, to może być bardzo ważnym punktem drużyny co udowodnił w Polkowicach.
Jakub Tosik – 4
Jeżeli plotki, o tym, że jego kontrakt przedłuża się po rozegraniu określonej ilości minut są prawdziwe, to może i dobrze, bo Tosik zagrał przyzwoicie. Inna sprawa, że był to mecz ze spadkowiczem z pierwszej ligi.
Michał Trąbka – 3
Brakuje mu kreatywności i chęci, podejmuje złe decyzje, ale nie było tragicznie.
Pirulo – 5
Czekał na gola miesiąc i jak już strzelił to od razu dwa. Znikał na długo, ale swoje zrobił. Jeżeli mógłbym mieć do niego prośbę to pozwolę sobie wystosować ją na łamach Łódzkiego Sportu. Strzel jeszcze cztery z Odrą, z jedną z Katowicami i dwie na wagę zwycięstwa w barażach. Potem możemy się rozejść w pokoju.
Reklama
Maciej Wolski – 4
Żelazna płuca jak zwykle nie zawiodły. To po jego podaniu Maciej Radaszkiewicz wywalczył rzut karny.
Maciej Radaszkiewicz – 4+
O to chodzi. Jak nie możesz trafić do bramki to wywalcz karnego. Dzięki niemu ŁKS strzelił pierwszego gola od miesiąca.
Piotr Janczukowicz – 3
W derbach wypadł fajnie, w Polkowicach mniej fajnie, ale na pewno solidnie. Drużynie dużo daje jego nieustępliwość.
Adam Marciniak, Samuel Corral, Bartosz Szeliga, Javi Moreno, Jan Kuźma – grali za krótko
To wszystko prawda. Ale wielką ozdobą meczu był Pan Sędzia. WIELKI SĘDZIA. Funkcjonowanie takich wielkości, to najwyższy stopień zagrożenia bezpieczeństwa uczestników zawodów piłkarskich w Polsce. Dusza wznosiła oczy do nieba, z zachwytu rzecz jasna, spoglądając na kolejne WIELKIE decyzje i rozstrzygnięcia. A popis przed pierwszym rzutem karnym, wprawił wszystkich w euforię. Tylko trener gospodarzy był zwyczajnie wściekły, ale w końcu malkontentów nigdy nie brakuje.
1 Comment
To wszystko prawda. Ale wielką ozdobą meczu był Pan Sędzia. WIELKI SĘDZIA. Funkcjonowanie takich wielkości, to najwyższy stopień zagrożenia bezpieczeństwa uczestników zawodów piłkarskich w Polsce. Dusza wznosiła oczy do nieba, z zachwytu rzecz jasna, spoglądając na kolejne WIELKIE decyzje i rozstrzygnięcia. A popis przed pierwszym rzutem karnym, wprawił wszystkich w euforię. Tylko trener gospodarzy był zwyczajnie wściekły, ale w końcu malkontentów nigdy nie brakuje.