KŻ Orzeł Łódź kompletuje kadrę na nowy sezon. Kontrakty z łódzkim klubem podpisali już Aleksandr Łoktajew oraz Norbert Kościuch. Nową umowę na sezon 2021 parafował także trener Adam Skórnicki.
Okno transferowe w polskim żużlu otwarte jest do 15 listopada. Trener Skórnicki zapowiada, że do wspomnianych Kościucha i Łoktajewa dołączy jeszcze 10 żużlowców, a kadra drużyny będzie liczyć docelowo 12 zawodników.
– Prowadzimy rozmowy z zawodnikami, których widzimy u nas w najbliższym sezonie. Dodatkowo nowy przepis, który zobowiązuje kluby do korzystania z zawodnika do 24 roku życia powoduje, że wielu żużlowców z najwyższej klasy rozgrywkowej poszukuje możliwości jeżdżenia i kontaktuje się z zespołami również pierwszoligowymi. W pierwszej lidze jest spora grupa zawodników, która ma przecież za sobą występy w prestiżowych rozgrywkach, więc niektóre kluby będą miały możliwość zbudowania silnych zespołów, co z kolei spowoduje że nasza liga będzie bardziej atrakcyjna – powiedział Skórnicki w rozmowie z oficjalną witryną klubu.
I dodał: – Według mnie większość zawodników, która startowała w drużynie w poprzednim sezonie pokazała, że warto na nich stawiać i dlatego też w dużym procencie nasz zespół będzie się opierał właśnie na nich. Zmiany w składzie jednak będą, ale jest jeszcze czas, by o wszystkim publicznie powiedzieć. Będziemy odkrywać karty krok po kroku.
Orzeł w minionym sezonie spisywał się bardzo dobrze, co zaowocowało 3 miejscem w tabeli eWinner 1 Ligi Żużlowej. Jakie cele zostaną postawione przed drużyną w 2021 roku?
– Wielu zawodników, których będziemy mieli w składzie na przyszły rok potrzebuje kontynuacji tego, co już od paru lat sami sobie narzucili. Myślę, że nie trzeba im tych ambitnych planów zmieniać, tylko pomóc w ich realizacji. Należy ich wspierać i patrzeć, kiedy przyjdą owoce tej ciężkiej pracy. Niektórym zawodnikom trzeba będzie zwrócić uwagę na pewne kwestie, ale tego nie zmieni się z dnia na dzień – powiedział nieco wymijająco Adam Skórnicki.
Szkoleniowiec Orła odniósł się także do sytuacji związanej z juniorami. Jak przyznał Skórnicki, rozmowy z utalentowanymi młodymi żużlowcami są w toku.
– Rozglądamy się m.in. za zawodnikami, którzy jeździli już na sprzęcie 125 ccm lub 250 ccm. Będziemy chcieli im pomóc podnieść swoje umiejętności na wyższym sprzęcie. Prowadzimy rozmowy z utalentowanymi zawodnikami, by wprowadzić ich do drużyny. Zobaczymy, jak potoczą się te rozmowy.
źródło / fot. KŻ Orzeł Łódź