Doświadczony obrońca świetnie bawi się na treningach ŁKS-u. Ostatni tydzień przygotowań liderów w Polsce.
Zakończył się drugi tydzień przygotowań piłkarzy ŁKS-u. Liderzy Fortuna 1 Ligi w piątek rozegrali sparing ze Zniczem Pruszków. Wygrali 3:0, a co jeszcze ważniejsze wyglądali na dobrze przygotowanych fizycznie. Wystarczyło zmienić trenera od przygotowania fizycznego na Pawła Drechslera i nagle wszystkie problemy zniknęły. Łodzianie ciężko pracują, bo mają ambitny cel. Od niedawna coraz głośniej mówią o tym, że chcą walczyć o awans do ekstraklasy.
Czytaj także: Koniec wizyty Platka w Łodzi.
W świetnej formie jest Adam Marciniak. Obrońca zagrał dobry mecz ze Zniczem, ale to nie wszystko. Wygląda na to, że wychowanek ŁKS-u solidnie przygotował się fizycznie. Bryluje w biegach na wytrzymałość, chociaż nie jest już najmłodszy.
– Ja się bawię tym bieganiem – powiedział Marciniak po jednej z sesji treningowych.
We wtorek ostatni sparing ełkaesiaków przed wyjazdem do Turcji. Zagrają z Pogonią Siedlce, później będą pracowali w siłowni i na boisku. W następnym tygodniu wyjadą do tureckiego Side, gdzie przez dwa tygodnie będą szlifowali zagadnienia taktyczne.
– Robimy to co kochamy i jeszcze za to nam płacą. Teraz czeka nas ciężka praca, ale mamy nadzieję, że ta ciężka praca się opłaci. Sztuczna murawa to nie jest wymarzone boisko dla piłkarza. W tym roku pogoda jest super, więc nic tylko trenować. Wykonaliśmy wszystko co do tej pory mieliśmy zrobić. Przyszły tydzień przygotowujemy się w Łodzi, a później jedziemy pracować nad taktyką w Turcji – zapowiadał Maciej Dąbrowski, kapitan ŁKS-u.