Piłkarki TME SMS Łódź pokonały Czarnych Sosnowiec. Podopieczne Marka Chojnackiego są coraz bliżej mistrzostwa Polski, bo mają sześć punktów przewagi nad wiceliderem.
Ten mecz był dla łodzianek kluczowy. Przed nim Andrzej Kuczyński, członek zarządu firmy TME, sponsora strategicznego zespołu mówił: “Wierzymy w siłę naszego zespołu przed meczem z Czarnymi Sosnowiec, ale chcemy by zawodniczki prowadzone przez trenera Marka Chojnackiego za dobrze wykonaną pracę i zdobycie trzech punktów otrzymały zasłużoną premię. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że do końca sezonu pozostanie jeszcze 5 spotkań, ale wiemy też, że ten mecz może być kluczowy jeśli chodzi o końcowy układ tabeli. Nie zdradzamy kwoty, ale na pewno zespół będzie zadowolony“.
Łodzianki na prowadzenie wyszły już w 27. minucie. Gabriela Grzybowska dograła do Dominiki Kopińskiej, która przed sobą miała tylko bramkarkę drużyny z Sosnowca i zdobyła gola.
Niecałe dziesięć minut później Nadia Krezyman minęła obronę Czarnych, podała do Anny Rędzi, która nie nie pomyliła się z bliskiej odległości. W pierwszej połowie łodzianki kontrolowały mecz.
Na kwadrans przed końcem Kaludia Jedlińska po indywidualnej akcji zdobyła trzeciego gola dla łodzianek. Chociaż zespół z Sosnowca zdołał strzelić dwie bramki, to na koniec SMS cieszył się z trzech punktów.
KKS Czarni Antrans Sosnowiec 2 – 3 TME SMS Łódź
0-1 Kopińska 27.
0-2 Rędzia 34.
0 – 3 Jedlińska 73.
1 – 3 Kostova 74.
2 – 3 Alicja Materek 80.
TME SMS: Szperkowska – Enyo, Konat, Zieniewicz, Kolis, Krezyman (72. Gąsieniec), Grzybowska, Amabmila, Rędzia, Jedlińska (90. Malesa), Kopińska