Mecz TME SMS z FC Gintra, był dla łodzianek okazją do odniesienia pierwszego zwycięstwa w europejskich pucharach i przy okazji godnego pożegnania się z tymi rozgrywkami. Premierowy mecz w turnieju eliminacyjnym Ligi Mistrzyń mógł zakończyć się w piękny sposób, ale łodzianki najpierw wypuściły z rąk dwubramkowe prowadzenie, a w doliczonym czasie gry straciły bramkę na 2:3, która ostatecznie pogrzebała ich nadzieje na awans do finału turnieju.
Pierwsza połowa sobotniego spotkania TME SMS z FC Gintra w wykonaniu obydwu zespołów była praktycznie bezbarwna. Dużo niedokładności i strat sprawiało, że nie było to starcie miłe dla oka. Łodzianki były bliskie trafienia, gdy w 36. minucie meczu piłka po strzale jednej z zawodniczek uderzyła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Less. I to była tak naprawdę jedyna akcja w pierwszej części meczu godna uwagi. Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Wiele niedokładności sprawiało, że ciężko było zawodniczkom obydwu drużyn o skonstruowanie składnej akcji. Jednak z upływem czasu mistrzynie Polski stawały się coraz aktywniejsze pod bramką rywalek. W 53. minucie cudownym trafieniem popisała się Anna Rędzia, która finezyjnym strzałem pokonała Less. TME SMS stwarzał zagrożenie pod bramką Litwinek jeszcze kilkukrotnie, ale więcej goli tego dnia nie padło. Wygrana pozwoliła gospodyniom turnieju zająć trzecie miejsce na koniec zawodów.
Teraz już tylko liga
Dla podopiecznych trenera Marka Chojnackiego koniec gry w eliminacjach Ligi Mistrzyń to żaden wstyd. Od początku było wiadome, że awans do tych prestiżowych rozgrywek będzie piekielnie trudny. Łodzianki zdobyły masę doświadczenia, które z całą pewnością zaprocentuje w przyszłości. Teraz piłkarki TME SMS-u mogą skupić się już jedynie na zmaganiach ligowych w Ekstralidze Kobiet. A jest o co walczyć, bo celem jest obrona tytułu mistrzowskiego, co pozwoli za rok znów spróbować swoich sił na arenie międzynarodowej.
FC Gintra – TME SMS Łódź 0:1
FC Gintra: Less -Rosette, Shannon, Debose, Galkina (68. Porter), Kuehn, Carter, Ikechukwu, Goodson, Mikutaite, Oluwadamilola.
TME SMS Łódź: Szperkowska – Kolis, Grzybowska, Filipczak (46. Jedlińska), Domin (46. Abambila), Kopińska, Rędzia (88. Dąbrowska), Enjo (46. Krezyman), Onoszko, Gąsieniec (78. Lichwa), Sokołowska.
Żółte kartki: Gąsieniec, Kolis (TME SMS Łódź).
ZOBACZ TAKŻE >>> O krok od niespodzianki. TME SMS Łódź – RSC Anderlecht 2:3 [ZDJĘCIA]