W sobotę 12 marca piłkarki TME SMS Łódź rozegrają na własnym stadionie mecz w ramach 13. kolejki Ekstraligi Kobiet. Rywalem wicemistrzyń Polski będzie drużyna Tarnovii Tarnów.
Podczas czwartkowego briefingu prasowego trener Marek Chojnacki opowiedział o przygotowaniach do sobotniego spotkania. – To będzie nasz pierwszy mecz na naturalnej murawie, więc odpowiednio dopasowaliśmy mikrocykl treningowy. Wszystkie gry kontrolne oraz spotkanie ze Śląskiem Wrocław graliśmy na sztucznej nawierzchni. To przejście jest pewną niewiadomą. Dziewczyny są jednak zadowolone, gdyż widać, że bardziej odpowiada im naturalna murawa. Dzisiaj przeprowadzimy trening taktyczny. Chcemy się odpowiednio przygotować, gdyż będziemy grać nieco inaczej niż w ostatnim meczu. Mikrocykl treningowy jest w głównej mierze poświęcony taktyce – powiedział szkoleniowiec TME SMS Łódź.
Drużyna Tarnovii Tarnów zajmuje obecnie przedostatnią pozycję w tabeli. W dotychczasowych dwunastu spotkaniach zgromadziła na swoim koncie dziewięć punktów. W pierwszym meczu pomiędzy oboma zespołami TME SMS Łódź zwyciężył 4:0. Nie oznacza to jednak, że łodzianki czeka w sobotę łatwe spotkanie. – Nie ukrywam, że jesteśmy faworytem tego spotkania. Musimy jednak pamiętać, że faworyci są jedynie przed pierwszym gwizdkiem. Zespół Tarnovii broni się przed spadkiem, więc dopóki starczy im sił oraz umiejętności, będzie walczył o korzystny rezultat. My zostaniemy zmuszeni do ataku pozycyjnego. Jest to trudny element, nawet na najwyższym poziomie. Dopóki nie ułożymy tego meczu pod nasze dyktando, będziemy musieli się sporo namęczyć oraz napracować – ocenił Marek Chojnacki.
Trener wicemistrzyń Polski krótko przedstawił sytuację kadrową przed najbliższym ligowym spotkaniem. – Mamy trochę problemów kadrowych. W ostatnim spotkaniu wystąpiły trzy zawodniczki, które są starszymi juniorkami. Drużyna z Centralnej Ligi Juniorek gra w niedzielę ważny mecz z Wodzisławiem, dlatego oddelegowaliśmy je do drużyny juniorek. My będziemy musieli grać zawodniczkami, które zostaną do dyspozyji. Mam nadzieję, że sobie poradzimy – stwierdził Marek Chojnacki.
TME SMS Łódź do sobotniego spotkania przystąpi jako lider rozgrywek Ekstraligi Kobiet. Łodzianki wykorzystały potknięcie Górnika Łęczna, który zremisował 3:3 z GKS-em Katowice.
– Od zakończenia poprzedniego sezonu głośno powtarzaliśmy, że po zajęciu drugiego miejsca w lidze naszym następnym celem jest gra o mistrzostwo. Po pierwszej kolejce rundy rewanżowej jesteśmy liderem. Teraz wszystko zależy od nas i mam nadzieję, że jesteśmy gotowi i przygotowani, aby tę pozycję utrzymać – zakończył trener Chojnacki.
O swoich odczuciach przed pierwszym tegorocznym meczem o punkty w Łodzi opowiedziała pokrótce Dominika Kopińska. Napastniczka została bohaterką niedawnego meczu ze Śląskiem Wrocław. Kopińska zdobyła bowiem dwie bramki, które wydatnie pomogły w wyjazdowym zwycięstwie 3:2.
– Cieszymy się bardzo, że wracamy do gry w Łodzi, przed naszą publicznością. Na pewno nie będzie łatwo. Zmierzymy się z przedostatnią drużyną w tabeli, która walczy o utrzymanie i potrzebuje punktów. Jesienią wygraliśmy 4:0, ale nie ma co porównywać poprzedniej rundy do tej obecnej. Dopiero teraz zaczyna się walka o najwyższe cele. Po prostu musimy wygrać to spotkanie – stwierdziła Dominika Kopińska.