To będzie ostatni wielki turniej Aleksandara Atanasijevicia.
Aleksandar Atanasijević był gwiazdą PGE Skry Bełchatów. Z bełchatowianami zdobył Puchar Polski, zajął drugie miejsce w Lidze Mistrzów. Po dwóch sezonach u dziewięciokrotnych mistrzów Polski odszedł do Włoch. Z Perugią zdobył wszystkie ligowe trofea.
Do Bełchatowa wrócił w 2021 roku. Chociaż zespół nie zdobywał już medali, to Atanasijević był jego kluczową postacią i zawodnikiem, który był w stanie samemu wygrywać mecze. Odszedł po fatalnym sezonie 2022/2023, gdy Skrze groził upadek.
Atanasijević z reprezentacją Serbii zdobył dwa mistrzostwa Europy i wygrał ligę światową. Zadebiutował w wieku 20 lat i rozegrał dla niej 95 meczów. Niebawem okaże się, czy uda mu się przebić barierę stu spotkań.
Wszystko przez to, że po igrzyskach olimpijskich Atanasijević zakończy karierę reprezentacyjną. Gdy były atakujący Skry debiutował w reprezentacji selekcjonerem był Igor Kolaković. Szkoleniowiec wrócił do pracy w 2022 roku.
– Chcemy dać szansę młodym. Po igrzyskach karierę zakończy całe pokolenie, które Igor wprowadzał do reprezentacji – mówi Atanasijević cytowany przez Mozzart Sport.
Serbowie na igrzyskach trafili do grupy z Francją, Kanadą i Słowenią.