Widzew Łódź był potwornie nieskuteczny i przegrał u siebie z Motorem Lubin 1:2. Co po tym spotkaniu powiedzieli trenerzy obu drużyn?
Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nasze umiejętności są na wyższym poziomie niż to co pokazaliśmy. Trafiliśmy dziś na rywala na naprawdę dobrym poziomie. My byliśmy bardzo skuteczni. Cieszymy się z tej wygranej, bo nie zagraliśmy wybitnego meczu. Oddalamy się od Widzewa, naszym celem pierwsza ósemka. Chciałbym życzyć wszystkim wesołych świąt, a Widzewowi, żeby w następnych meczach punktował, bo wyglądał dziś naprawdę dobrze.
Zeljko Sopić (Widzew Łódź): Gratulacje dla Motoru. My musimy być skuteczniejsi. Motor wykorzystał to co miał. Taka jest gra, piłkarze podejmują decyzje na żywo, na boisku, często ich później żałują. Mieliśmy sytuacje, które powinniśmy wykorzystać. Nie mogę powiedzieć o moich zawodnikach, że nie chcieli wygrać. Robili wszystko, by osiągnąć sukces. Sebastian Kerk trenował w tym tygodniu tylko raz. Był chory. Dlatego dziś zagrał w krótszym wymiarze czasowym. Daliśmy dziś rywalowi zbyt dużo przestrzeni.
Jakub Sypek (Widzew Łódź): Żałujemy bardzo naszych kontrataków. Mieliśmy z tego dwie świetne sytuacje, szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Staramy się dostawać naszą grę do rywala, wykorzystać jego słabe strony. Dziś niestety nic z tego nie wyszło.
ZOBACZ TAKŻE>>>Widzew nie wyglądał źle, ale przegrał drugi mecz z rzędu