Widzew Łódź wygrał w ostatnim meczu sezonu z Radomiakiem 3:1. Łodzianie odwrócili losy spotkanie, bowiem do przerwy przegrywali po golu Machado. Co do powiedzenia po meczu miał Daniel Myśliwiec?
Trener Widzewa był zadowolony po zwycięstwie swojego zespołu w ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy. Daniel Myśliwiec zdawał sobie sprawę, że nie wszystko na boisku wyglądało tak, jak sobie to zaplanował, ale jego piłkarze wykazali się wolą walki, która zaowocowała kompletem punktów na zakończenie rozgrywek.
– Ten mecz był świetną puentą całego okresu naszej współpracy w tym sezonie. Nie wszystko było idealnie, bo nie jesteśmy idealni, ale nie można nam odmówić tego, że zawsze dążymy do zwycięstwa. Czasem efekty są średnie i jakość nie jest odpowiednia, jednak szanuję moich piłkarzy za wiarę i ciężką pracę – powiedział trener Myśliwiec – Może trochę szczęśliwie, ale muszę podkreślić ogrom pracy moich piłkarzy. Cieszy mnie to, że intensywność spowodowała, że zachowania były bardziej powtarzalne i wytrwaliśmy w nich wystarczająco długo, żeby zdobyć dwie bramki – dodał.
Decydującego gola dla Widzewa zdobył Dominik Kun. Pomocnik wykonał przepiękną solową akcję i kto wie, może przekonał tym samym działaczy do zaoferowania mu nowego kontraktu. Obecny kończy się wraz z końcem czerwca.
– Puenta nie mogła być piękniejsza niż kropka nad i postawiona przez kapitalnego piłkarza i człowieka, który zasłużył na takie zakończenie sezonu. Gratuluję nie tylko Kunikowi, ale też całemu zespołowi za ciężką i niełatwą pracę. Myślę, że w końcowym rozrachunku możemy być zadowoleni z tego sezonu – skomentował trener Widzewa.
CZYTAJ TAKŻE: Widzew godnie żegna się z sezonem. Piękny gol Kuna