Janusz Niedźwiedź (trener Widzewa Łódź):
Myślę, że w 91. minucie nasz zespół spotkała nagroda za cały ten mecz, za to, jak konsekwentni byliśmy. W ostatnim spotkaniu tej konsekwencji nie udało nam się utrzymać. To była nagroda za całokształt. Udało nam się zakończyć tę rundę z przytupem.
Dziękuję mojemu sztabowi i piłkarzom za wkład przez te miesiące. Jesteśmy zadowoleni z tego, w jakim jesteśmy miejscu, ile mamy punktów. To jest zawsze najważniejsze. Teraz będzie czas na to, żeby zawodnicy i wszyscy inni odpoczęli, nabrali siły, aby wrócić do pracy w kolejnym okresie i dobrze przygotować do kolejne rundy. Cieszymy się ze zwycięstwa, mamy satysfakcję z tego, jak ta runda przebiegła.
Kamil Kuzera (trener Korony Kielce):
Przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy przyszli na dzisiejszy mecz. Szkoda, że nie doszliśmy do tego samego poziomu, chociaż były ku temu szanse. Mecz pokazał w moim odczuciu, że potrafimy grać w piłkę, gdy ją mamy, a gdy wkradają się nerwy, to nie jesteśmy sobą. Nad tym trzeba pracować. Gratulacje dla Widzewa, bo okazali się dzisiaj lepsi.