Trzy modele koszulek Widzewa. A to jeszcze nie koniec…

Widzew zaprezentował trzeci komplet strojów na ten sezon. Wiosną premiera jeszcze jednego.

W poniedziałek 20 października Widzew zaskoczył kibiców premierą trzeciego kompletu strojów. Bordowo-czerwone koszulki z elementami złotego zrobiły na fanach spore wrażenie. Tym bardziej że dedykowane są właśnie im. Na koszulach wypisano nazwy oficjalnych fan clubów Widzewa. “Powód do dumy” – tak klub nazwał koszulki dla podkreślenia wielkiej siły widzewiaków z całej Polski i Europy.

CZYTAJ TEŻ: Rafał Gikiewicz z Widzewa wyjaśnia aferę… “torbową”

W niedzielnym meczu z Górnikiem Zabrze w Sercu Łodzi zagra w nich pierwszy zespół.

Nowych koszulek jest do sprzedaży 4 000 i można je kupować w oficjalnych sklepach Widzewa. Zainteresowanie było na początku tak duże, że nie wytrzymały serwery. Lepiej się więc śpieszyć.

Wiadomo, że proces projektowania, produkcji i wprowadzenia trykotów do sprzedaży jest długi. To więc nie tak, że na ten trzeci model ktoś w klubie wpadł niedawno. Koszulka, tak jak poprzednie z obecnego sezonu, została zaprojektowana ponad rok temu w Bolonii, w siedzibie firmy Macron. Projekty były… cztery. Dwa pierwsze trykoty ujrzały światło dziennie przed startem rozgrywek, trzeci w poniedziałek. W planach jest jeszcze premiera czwartego kompletu. Zaplanowano ją dopiero na wiosnę.

Koszulka o Was, od nas, dla Was. 👕

Ponad rok temu zaprojektowaliśmy ją z @Adik1910 w Bolonii, w ostatnich tygodniach pozwiedzaliśmy Polskę z nagrywkami klipu w naszych FC i w końcu ulga – możemy ją pokazać! 🙂

Jak Wam siada, zamówiona? 🤠 https://t.co/GkjhKkaaOu

— 🐻 (@mis__uszatek) October 21, 2024

Jak będzie wyglądać czwarta koszulka Widzewa?

Nie chcemy tego zdradzać, by nie psuć niespodzianki. Wiosną Widzew zagrał przeciwko Legii Warszawa w koszulce stylizowanej na trykot z lat 90., kiedy czerwono-biało-czerwoni sięgali po mistrzostwo na stadionie na ul. Łazienkowskiej.

Teraz też można spodziewać się nawiązań do historii. Ale trzeba jeszcze uzbroić się w cierpliwość i cieszyć się trzecim modelem, który wyszedł naprawdę dobrze.