Widzew Futsal zremisował w Przemyślu z miejscowym Eurobusem 2:2.
Futsaliści Widzewa pojechali do Przemyśla po tym jak w środę we własnej hali gładko pokonali Sośnicę Gliwice 4:1. Wszyscy liczyli na to, że uda się pójść za ciosem i tym razem pokonać Eurobus.
I początek widzewiacy mieli faktycznie kapitalny. Po 12 minutach prowadzili 2:0 po dwóch golach Willego Maya. Odpowiedź gospodarzy była jednak błyskawiczna i po 16. minutach gry ponownie mieliśmy remis. W drugiej odsłonie łodzianie starali się przechylić szalę na swoją korzyść, ale nic z tego nie wyszło.
Szkoda, bo była szansa, żeby jeszcze bardziej umocnić się w czołowej ósemce ligi. Obecnie Widzew zajmuje 7. miejsce z 37 punktami na koncie. Eurobus Przemyśl jest jedenasty i ma na koncie 25 oczek.
Eurobus Przemyśl – Widzew Łódź Futsal 2:2 (2:2)
0:1 – Willy May (7.)
0:2 – Willy May (12.)
1:2 – Tubau (14.)
2:2 – Machado (16.)