Franciszek Smuda nie ukrywa, że mecze Widzewa z Legią są jedyne w swoim rodzaju. Rywalizacja obu klubów od wielu lat jest wyjątkowa i, zdaniem zasłużonego trenera, tak już pozostanie na zawsze.
– To są dwa kluby, których rywalizacja już nigdy nie zginie. Te spotkania stały się już tradycją polskiej piłki nożnej. Nawet w III lidze, kiedy rywalizowaliśmy z rezerwami Legii, mieliśmy dramatyczny mecz, który wygraliśmy 3:2 – wspominał w rozmowie z „Łódzkim Sportem” trener Smuda.
Chociaż mecze Widzewa z Legią wywołują wśród kibiców oraz piłkarzy dodatkowe emocje, to zdaniem trenera Smudy i tak najważniejsze na boisku okazują się umiejętności piłkarzy. Dopiero do nich trzeba dołożyć serce i wolę walki, by osiągnąć sukces w tej rywalizacji.
– Najważniejsze zawsze są umiejętności piłkarskie. Spotkania Widzewa w Legią to jednak mecze, w których nie ma co kalkulować, bo wygrana za każdym razem smakuje wyjątkowo tak dla Widzewa, jak i dla Legii. Dlatego te mecze są takie atrakcyjne – powiedział w rozmowie z „ŁS” Franciszek Smuda.
Trener Smuda spodziewa się, że obie drużyny zagwarantują widzom wielkie piłkarskie emocje. Chociaż przewiduje, że mecz może zakończyć się remisem, to jednak wierzy w to, że oba zespoły będą dawały z siebie 100% do ostatniego gwizdka sędziego.
– Pachnie mi tu remisem albo, jak często w meczach Widzewa z Legią, zwycięskim golem dla którejś z drużyn w ostatnich minutach – powiedział Smuda. – Nie dziwię się, że kibice nie mogą się już doczekać, bo na pewno to nie będzie mecz, na którym będzie można zasnąć – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE >>> Widzew – Legia. Komplet widzów, również na trybunie gości