Treningi UKS-u NOWA Łódź (fot. facebook.com/uksnowalodz)
Reklama
Sezon unihokeja dobiegł niedawno do końca. W trakcie unihokejowych zmagań byliśmy świadkami pierwszej w historii kampanii Łódzkiej Ligi Unihokeja, której piąty, ostatni już turniej odbywał się w Łodzi. Nasze miasto gościło też inny dużej rangi turniej, były to mistrzostwa Polski młodzików, o których napisaliśmy tutaj.
Tuż po zakończeniu rywalizacji w sezonie 2021/2022 na Młynku odbył się mecz towarzyski rodzice kontra dzieci. Niespodziewanie to spotkanie zakończyło się remisem, a zaraz po nim dzieci i rodzice połączyli siły, rywalizując z trenerami. Właśnie tym optymistycznym akcentem dla zawodników UKSNowa Łódź zakończył się sezon, a rozpoczęły wakacje.
– My jako Łódzki Okręgowy Związek Unihokeja będziemy dalej szli w głąb, aby mieć jak największą kadrę. Już tak naprawdę to rozbudowaliśmy. Na początku roku mieliśmy 7-8 zawodników. W tej chwili na treningach przewija nam się około 45 zawodników. Możemy w tej chwili tworzyć sobie kadrę młodzika, kadrę dzieci, podwójne drużyny, żeby wszystkie dzieci miały okazję się zintegrować i pograć – mówił miesiąc temu w rozmowie z ŁS Robert Benkes, prezes Łódzkiego Związku Unihokeja.
Rozwój unihokeja w Łodzi jest zatem kontynuowany. Trenerzy łódzkiego klubu nie marnują czasu i już teraz zachęcają, aby chętne dzieci z roczników 2010-2017 zapisywać poprzez specjalnie dedykowany do tego formularz. Ilość miejsc jest ograniczona, zatem chętni tak, jak trenerzy UKS-u Nowa Łódź, nie powinni marnować czasu.