Problemy kadrowe PGE GiEK Skry Bełchatów. Będzie nowy przyjmujący?
PGE GiEK Skra Bełchatów ma ogromne problemy kadrowe. Dawid Konarski nie mógł zagrać w meczu z Treflem Gdańsk. Do zdrowia nadal nie wrócił Łukasz Wiśniewski. Środkowy jeszcze nie zadebiutował w zespole dziewięciokrotnych mistrzów Polski.
– Przed nami jeszcze dużo pracy. Mamy dużo problemów zdrowotnych. Myślę, że to też jest przyczyną, bo nie możemy regularnie trenować. Na treningu brakuje nam zawodników. Jest to dla nas ciężkie, bo inni zawodnicy muszą przeskakiwać na różne pozycje. – mówił Mateusz Poręba.
Czytaj także: Nowa pozycja przyjmującego PGE GiEK Skry Bełchatów.
Okazuje się, że to nie koniec problemów. Według naszych informacji z gry wypada na dłużej Mateusza Mika. Przyjmujący niedawno przeszedł zabieg kolana. Po meczu z Treflem Gdańsk, w którym nie przebywał długo na boisku narzekał na ból. Zawodnik przeszedł badania i wiele wskazuje na to, że w roku 2023 nie zobaczymy go już na boisku.
Dla Skry to spory problem, bo zostanie z dwoma przyjmującymi. Pierre Derulion zmuszony jest zastępować Konarskiego w ataku. Za przyjęcie odpowiadali będą Bartłomiej Lemański i Adrian Aciobanitei. Możliwe, że bełchatowianie sięgną po zastępstwo za Mikę. Jak słyszymy w Bełchatowie rozważany jest transfer Piotra Orczyka z Trefla Gdańsk.