Akademicki Związek Sportowy w Łodzi otworzył nową sekcję. Powstała z myślą o tylko jednej zawodniczce – ale za to takiej, która powinna zagwarantować jej wskoczenie z miejsca do krajowej czołówki.
Magdalena Łuczak to obecnie druga najlepsza narciarka alpejska w Polsce – brała udział w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie czy w Mistrzostwach Świata w Courchevel, a w klasyfikacji generalnej slalomu giganta w tegorocznym Pucharze Świata zajmuje 31. miejsce. Przez lata rozwijała narciarską pasję pomimo tego, że wychowała się kilkaset kilometrów od najbliższych stoków nadających się do treningu. Pochodzi z Łodzi – jest absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego i studentką Uniwersytetu Łódzkiego, a także pierwszym w historii narciarzem (bez podziału na płcie), który reprezentował nasze miasto na zimowych igrzyskach olimpijskich.
Do tej pory Łuczak startowała pod egidą UKS MitanSki – klubu z Zakopanego, w którym przez lata szlifowała swoje umiejętności. W tym sezonie już w pełnym tego słowa znaczeniu reprezentuje rodzinne miasto na stokach całego świata. Zmieniła klubowe barwy – od października jest oficjalnie zawodniczką łódzkiego AZS-u, który specjalnie z myślą o niej powołał… sekcję narciarstwa alpejskiego. – Proces rejestracyjny mamy już za sobą. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz podpisał już niezbędne dokumenty, więc oficjalnie możemy ogłosić, że AZS Łódź ma nową sekcję. Decyzja o jej powołaniu była spowodowana chęcią pomocy Magdzie, która chciała m.in. kontynuować studia w Łodzi. Jako zawodniczka naszego klubu otrzyma stypendium oraz możliwość indywidualnego toku nauczania – tłumaczy na łamach portalu informacyjnego Urzędu Miasta Łodzi Lech Leszczyński, prezes łódzkiego AZS-u.
Na współpracy mogą jednak skorzystać obie strony. Łuczak, która jest też beneficjentką programu kariery dwutorowej „Studia i Sport” na Uniwersytecie Łódzkim, zyska dodatkowe wsparcie w łączeniu nauki ze startami na międzynarodowym poziomie. Łódzki AZS może zaś już wkrótce… wydzwaniać po łódzkich szklarzach, szukając fachowca do powiększenia klubowej gabloty. Do tej pory pomimo napiętego kalendarza Łuczak chętnie brała bowiem udział w mistrzostwach Polski – zarówno tych seniorskich, jak i akademickich. W ostatnim krajowym czempionacie, rozgrywanym na koniec sezonu w Szczyrku sięgnęła po potrójną koronę, okazując się najlepszą we wszystkich rozgrywanych konkurencjach.