Za futsalistami Widzewa ostatni w tym sezonie mecz wyjazdowy. Zawodnicy trenera Stanisławskiego pokonali LZS Dragon Bojano 7:1, mając mecz pod pełną kontrolą.
Łodzianie przystępowali do meczu z LZS Dragon po trzech meczach bez zwycięstwa i tygodniowej pauzie w lidze. Mecz z zespołem z Bojano był ostatnim wyjazdowym spotkaniem w tym sezonie i zarazem ostatnią szansą na wyjazdowe zwycięstwo. Widzewiacy nie zamierzali przegapić tej okazji.
Chociaż początek spotkania był dość wyrównany, to jednak Widzew był dojrzalszym zespołem, który kontrolował wydarzenia na boisku. Do tego w bramce Widzewa kilka razy z dobrej strony pokazał się Maciej Schmidt, dzięki któremu łodzianie nie stracili w pierwszej połowie gola. Strzelili natomiast dwa – autorstwa Daniela Krawczyka i Michała Marciniaka.
Po przerwie widzewiacy zagrali jeszcze lepiej i przede wszystkim skuteczniej, czego dowodem jest kolejnych pięć goli strzelonych przez zawodników trenera Stanisławskiego. Gospodarze odpowiedzieli tylko jednym trafieniem.
Przeciwko LZS Dragon Bojano Widzew rozegrał cały mecz z dużą swobodą, nie będąc ani przez moment zagrożonym stratą punktów.
Ten historyczny dla widzewiaków sezon już się kończy – jego ostatni akcent już w najbliższy piątek, 8 kwietnia, o godz. 20:00. Wówczas, w ostatniej kolejce Futsal 1 Ligi rozegrany zostanie mecz na szczycie, w którym Widzew zmierzy się z We-Metem Futsal Club Kamienica Królewska, czyli zespołem, który zajął miejsce barażowe w walce o Ekstraklasę.
Gole dla Widzewa: Jarzębski (dwa), Marciniak, Bondarenko, Krawczyk (dwa), Dudek